Witam wszystkich forumowiczów. Jestem nowy i jak w złym miejscu pisze to przepraszam.
Mam problem z moja Basią jak w tytule, pewnego dnia przejechałem się autostradą i od tego czasu zaczęły się problemy z wylatującym płynem chłodniczym ze zbiorniczka, początkowo dolewałem destylowana wodę ubytek był nieduży ok 150-200ml na 100km ale z czasem zacząłem dolewać 1.5 litra na 30km. Wszystko wylatuje zbiorniczkiem w górnej okolicy. Postanowiłem sprawdzić co tam się dzieje i okazało się że jest pęknięty króciec zbiorniczka wyrównawczego u góry który łączy się z wężem idącym do termostatu prawdopodobnie. Zakręciłem ten króciec taśma teflonową tak na próbę i się polepszyło ale tylko częściowo bo płyn zaczął się gotować ale mam nadzieję że to przez to ze w tej chwili w układzie chłodzenia jest jakieś 50 do 60 % może nawet więcej wody z kranu. Dodam że auto się nie przegrzewa wskazówka nie drgnie ponad połowę skali ciepłe powietrze leci z nawiewów, a jak chciałem ja odpowietrzyć to bardzo długo z koreczka odpowietrzającego nie leciał płyn i nic w zbiorniczku nie gazuje niema żadnej śmietanki na korku od oleju ani nic na bagnecie. Postanowiłem opisać ten przypadek ponieważ boje się żeby to nie była uszczelka głowicy ani sama głowica. Myślałem też żeby już wymienić termostat, chłodnice i ewentualnie pompę wody bo może nie daje takiego obiegu jak powinna.
Może na początek wymienię zbiorniczek wyrównawczy i płyn w układzie chłodzenia? Co o tym myślicie? Spotkał się ktoś z was z takim przypadkiem?
[E46] E46 320i 150KM bez gazu wyciek płynu chłodniczego
Płyn musisz wymienić bo jak przyjdą mrozy tobie zrobi się ciepło przy próbie odpalenia, zbiorniczek również. Natomiast dalej może się okazać, że uszczelka pod głowicą jest walnięta, przynajmniej na to wskazują objawy (zakładając że układ jest dobrze odpowietrzony). Ciężko coś konkretniej powiedzieć, ponieważ to co napisałeś jest wewnętrznie sprzeczne.
wymień wadliwy króciec z pod którego ci cieknie. Nie martw się żadną głowicą tylko wymień wodę w chłodnicy na płyn. Te silniki tak mają ,z czym się spotkałem, że gotują wode a płynu do chłodnic nie. Wiadomo że musisz odpowietrzyć i powinno być git. Dodam tylko że woda nie potrafi przyjąć tyle ciepła co specjalnie do tego przystosowany płyn chłodniczy-a te silniki chodzą na temperaturze bliskiej wrzenia 92-97 stopni. A węże od chłodnicy ci nie puchną( zwłaszcza górny)? I jeszcze jedno:
Układ chłodzenia w BMW jest ciśnieniowy, nieszczelność powoduje brak odpowiedniego ciśnienia w układzie a co za tym idzie układ i płyn nie jest wstanie przyjąc odpowiedniej ilości cieplą i gotuje wodę. Wszystko to w myśl zasady że ciecz gotuje się w różnej temp. w zależności od ciśnienia jakie panuje.
Jak co daj znać czy pomogło.
Układ chłodzenia w BMW jest ciśnieniowy, nieszczelność powoduje brak odpowiedniego ciśnienia w układzie a co za tym idzie układ i płyn nie jest wstanie przyjąc odpowiedniej ilości cieplą i gotuje wodę. Wszystko to w myśl zasady że ciecz gotuje się w różnej temp. w zależności od ciśnienia jakie panuje.
Jak co daj znać czy pomogło.
Wsiadam i...�apie kierownice jak zorro lejce w mojej pi�knej beemce, numeromania na liczniku, sam sobie g�o�no komentuje to co w radioodbiorniku..
Termostatem również bym się zainteresował ostatnio miałem przypadek w innym aucie że się nie otwierał i po 90"C wywalał płyn ze zbiornika przy okazji wymiany płynów itp sprawdź go zanim zalejesz układ wsadź termostat do gorącej wody zobaczysz czy ci się otworzy masz pewność na 100% przy jednej robocie 
Gdzie się nie schyle tam leżą wentyle
Witam ponownie. Dziś miałem trochę czasu by się zająć problemem. Wymieniłem wodę na płyn chłodniczy, zbiorniczka nie wymieniałem tylko uszczelniłem go dobrze. Pojeźdżiłem po mieście 50km i wszystko w porządku. Płyn się nie gotóje nie wylewa działa tak jak powinno. Myślę że temat do zamknięcia przyda się innym którzy spotkaja się z takim problemem. Już wiem że w tych silnikach nawet niewielkie braki należy uzupełniać płynem chłodniczym a nie wodą nawet jeżeli to destylowana. Dziekuję wszystkim jeszcze raz za zajnteresowanie się tematem i pomoc 
