Kiedyś był w niej gaz lecz poprzedni właściciel go wymontował.
Przewody gazowe zostały,ja wrzuciłem butle tomasetto,elektrozawory na wąż paliwowy oraz na przewód gazowy który wychodzi z butli.
pierwsze miałem stary reduktor podciśnieniowy wszystko połączyłem nowymi kablami do przełącznika gazu.
ogólnie autko chodziło tyle ze nie miało wolnych obrotów i w zadnym razie nie udało się ich uzyskać. Jedynie poprzez skręcenie maksymalnie śruby na wężu or reduktora do miksera.
Pojechałem do gazownika coś tam kręcił i nic z tego powiedział ze do wymiany jest reduktor.
pojechałem na autoszrot kupiłem nowszy reduktor Asterik AT07. z 2 śrubami regulacyjnymi
założyłem i jest dokładnie tak samo jak przy starym reduktorze. złota śruba na reduktorze jest od ciśnienia z czego się orientuję i wiem ze powinna być lekko popuszczona regulowałem ją wsadzając wąż doprowadzający gaz do kolektora do wiaderka z wodą. Pozakładałem i dalej to samo. aktualnie mam złotą śrubkę skręconą na maksa z czego wiem powinno mi auto zgasnąć bo wtedy nie dochodzi gaz do reduktora. Jeśli się mylę poprawcie mnie. a mimo to wkręca sie na obroty a wolnych obrotów brak


czekam na jakieś rady z góry dzięki .