Witam, od jakiegoś czasu zaczęła mi szfankować stacyjka, otóż czasem po włożeniu klucza można było ją przekręcić o 360 stopni, lecz po wyciągnięciu i ponownym włożeniu problem znikał.
2 dni temu problem się nasilił do tego stopnia, że spędziłem 15 minut na próbie "załapania?" stacyjki aby móc odpalić(zanim stacyjka załapała, można było pineską/patyczkiem przekręcać do woli stacyjkę... Wczoraj przy próbie odpalenia kluczyk przekręcił się na zapłon, a następnie stacyjkę chyba już szlag trafił bo się przekręciła i kręciła w kółko, a po ponownym włożeniu kluczyka nie można go przekręcić, jedynie gdy się go lekko wyciągnie... Po 30 minutach próbowania wyłączenia auta bądź też zapalenia go, poddałem się i odłączyłem akumulator...
Dzwoniłem do mechanika i umówiłem się na poniedziałek.
I tu nasuwają się moje pytania, mianowicie:
1) Jeżeli mechanik nie da rady tego naprawić, powiedział że najlepiej wtedy będzie abym zamówił sobie stacyjkę na allegro, czy każda taka stacyjka z modelu e36 będzie pasować?
2) Jeżeli teraz podłącze akumulator to stacyjka/auto(nie wiem jak to określić) będzie nadal w pozycji zapłonu? Jeśli tak to odpalę go, jeśli ktoś będzie pchać mój samochód?
[E36] Problem ze stacyjką e36 compact
Odnawiam temat, ponieważ drugą już stacyjkę(szukałem ją 3 tyg) szlag trafił oO
Jest możliwość usunięcia blokady kierownicy, ponieważ aktualnie odpalam auto "śrubokrętem:D" i przeskakuje blokada, czasem się zatnie czy coś dlatego autem nie jeżdżę, ewentualnie czy mogę wsadzić stacyjkę ze starszego modelu(w sensie e36 lecz przed 95 rokiem), jest po prostu troszkę węższa niż tą którą potrzebuje, lecz kostka itp jest takie same...
Jest możliwość usunięcia blokady kierownicy, ponieważ aktualnie odpalam auto "śrubokrętem:D" i przeskakuje blokada, czasem się zatnie czy coś dlatego autem nie jeżdżę, ewentualnie czy mogę wsadzić stacyjkę ze starszego modelu(w sensie e36 lecz przed 95 rokiem), jest po prostu troszkę węższa niż tą którą potrzebuje, lecz kostka itp jest takie same...