Bmw Team Slask

Witam,

Bylem wlasnie na malych pogaduchach w Forum itp. ale tu nie o tym ... no wiec jechalem opuscilem sobie szybe kierowcy, wszystko pieknie ladnie, dojechalem na parking, podnioslem ja do gory .... i juz ani nie moge jej spuscic na dol ani do gory! Dodatkowo problem w tym ze jak otwieram drzwi to szyba sie nie opuszcza lekko tak jak powinno to byc w coupe.

Wiec ciezko mi teraz zamknac drzwi bo boje sie o szybe strasznie ;/

Odpialem aku i go zresetowalem + sprawdzilem bezpieczniki .... wiec tutaj wina nie lezy.
Ktos moze cos na to zaradzic ;/ ?

coś buczy? tylko lewa szyba tak ma?

naprawilo sie samo tzn szyba sie opuszcza i podnosi xD

Ale jak chce ja spuscic w dol zeby otworzyc okno to cos strzela i szyba zaczyna isc pod katem ;/


tak szyba lewa, kierowcy

pewnie wyleciała ze ślizgu, albo z prowadnicy mialem to i w compakcie i teraz w qp