Bmw Team Slask

Mam takie pytanko
Sporo tematów ale brak konkretnej odpowiedzi.
W ciepłe dni jeżdżę z klimą a że manualna to czasem ją wyłączam - i jak się zapewne spodziewacie tu się pojawia problem - parują szyby i wali z nawiewów
że już troszeczkę poszperałem to mam już jakiś punkt zaczepienia więc mam następujące pytania (filtry nowe)
1. jak się dobrać do parownika klimy
2. czym go wyczyścić
3. jak udrążnić dren odprowadzający wodę tak żeby niczego nie uszkodzić (za rady drutem dziękuję)

Ps. jak ktoś posiada fotorelacje to było by fajnie

Szyby parują wtedy jak jest filtr kabinowy zużyty
Podjedź z tym do "klimatyzatora", niech przeczyści i odgrzybi
Od tego bym zaczął.

Marcin dobrze radzi, lepiej podjechac do kogos kto ma pojecie o tym niz kopac na wlasna reke a nie daj cos sie uszkodzi i wydatek zbedny

Filtr kabiny jesli masz klime trudno wymienic ,dwie godziny roboty i to na szybko chyba , ze nie masz klimy to 20 minut ,ale masz Jedz odgrzyb teraz grupony sa 79 zł , 69 kupujesz i jedziesz z tym na serwis i za tyle robia pelna kontrole plus napelnianie odgrzybianie , albo aniol car na raciborskiej 100 zł biorą Nie wiem czy na BP naprzeciw tesco w Rybniku obok MC donalda co weekend jest za free kontrola swiatel i klimy serwis podjedz poszperaja za free , ale nie wiem czy jeszcze sa czasami reklamuja sie w radiu

Przyjedź to Ci odgrzybię pianką... Potem sobie skoczysz raz na ozonowanie i masz dobre, ale twoje parujące szyby to nie tylko tego wina Po prostu jak wyłączasz klimatyzację leci z niej wilgoć... Logiczne, że jeśli leci zimne wyłączasz klimę to to zimne się skrapla też tak mam. Przy wyłączaniu klimy puszczaj sobie wentylator na max wtedy Ci szybko wydmucha tą wilgoć i potem szyby już nie parują.

FaTuM pisze:Filtr kabiny jesli masz klime trudno wymienic ,dwie godziny roboty i to na szybko chyba , ze nie masz klimy to 20 minut ,ale masz

20 min z przerwą na fajkę 4 śrubki i uszczelka

chyba zapomniałem napisać o ważnej sprawie
nie robi mi się kałuża pod samochodem jak chodzi klima
filtry wymienione i odgrzybione (jak już napisałem)

20 min z przerwą na fajkę 4 śrubki i uszczelka

Zakład stoi o 0,7 Jack Daniel'sa , przyjedz wyciąg mój wytrzepiemy i założysz z powrotem Chyba mówisz o wymianie na podszybiu ,a nie pod nogami kierowcy pod komputerem klimy gdzie trzeba odkręcić wszystko pod nogami pasażera

Mi w e36 odkręcenie wszystkiego pod nogami pasażera i złożenie zajęło 30 min bez fajki bo nie palę włącznie ze schowkiem

za szybko robicie i macie ruskie zegary Dobra trzymajmy sie tematu .

FaTuM pisze:za szybko robicie i macie ruskie zegary Dobra trzymajmy sie tematu .

to są lajtowe czasy
wpadnij na linie do opla to zobaczysz co znaczy SZYBKO!!!
jak się ma wprawę chęci i narzędzia to wszystko trwa moment tym bardziej jak wiesz gdzie czego szukać

FaTuM pisze:Cytat:
20 min z przerwą na fajkę 4 śrubki i uszczelka


Zakład stoi o 0,7 Jack Daniel'sa , przyjedz wyciąg mój wytrzepiemy i założysz z powrotem Chyba mówisz o wymianie na podszybiu ,a nie pod nogami kierowcy pod komputerem klimy gdzie trzeba odkręcić wszystko pod nogami pasażera

ja tez sie moge zalozyc


co do szyb to lubia parowac jak jest tez taka pogoda jak teraz. Ale najlepiej jak pisali wyzej. Wyczyscic, odgrzybic i sprobowac ozonowac ale to ostatnie to nie wiem czy najskuteczniejsza metoda Grzebanie w parowniku raczej tam chyba nie pomoze.

normalnie kusicie
jakbym nie wiedział co gadam to bym siedział cicho
nie trzeba rozkręcać pół auta raptem 2 śrubki a tu macie fotorelacje którą zrobił "FILTRON"

swoją drogą 2 flaszki dobrego "łiskacza" kurde korci tylko mi się jeździć nie chce kawałek do was mam hehe


wczoraj się zabrałem za autko zobaczymy efekt jak dzisiaj polatam po trasie.


Więc tak
rozebrałem pół kokpitu żeby się dobrać do parownika ......... no dobra 1/8 schowek + dolną osłonę, kanały z nawiewu i dekiel z parownika
nie miałem czym to potraktowałem go środkiem do czyszczenia sprzęgieł i hamulcy czy jakosik tak to miało w nazwie krótko mówiąc sporo leci pod fajnym ciśnieniem i szybko paruje - nie wiem czy pomogło ale na bank nie zaszkodziło <lol> jak już się tam dobrałem to trzeba było w końcu coś wtrysnąć a tylko to miałem pod ręką.
w sumie efekt zadowalający ale dla świętego spokoju odpaliłem a aucie środek i tu pewnie nie mogę powiedzieć o jaką firmę chodzi bo "CARAMBA" i tak sobie nie przypomnę że po tym "PERFEKT KLIMA" chodzi i fajny zapach jest i to wcale nie jest link do sklepu z tym towarem LINK

http://www.youtube.com/watch?v=xm1jze8VAMc
A to jest mój problem z klimą. Chłodzić chłodzi ale nie zawsze, a jak jest włączona to strasznie obciąża silnik (czasami mam wrażenie że jade maluchem załadowanym na maxa - taka moc...). Poradzi ktoś??

działa Ci wiatrak? bo go nie słyszę... (wentylator główny na chłodnicy)
trzeba by sprawdzić jakie cisnienie masz w układzie... Strasznie burczy ta sprężarka...

A w takim przypadku może być coś zatarte czy coś?? a wiatrak sprawdze wieczorem i napisze. Ale możliwe ze nie działa