X5 3,0D Problem ze skrzynia Automat
: 2011-09-26, 22:53
Witam! Posiadam Bmw X5 3,0D automat 2004rok!
Jechałem od Wrocławia do Katowic cały czas ponad 180km/h czasami zwalniając ze względu na ruch do 150km/h ale 90% całej podróży było ponad 180km/h i po przejechaniu okolo 140km zacząłem zwalniać zwyczajnie wytracac prędkość poprzez ujęcie nogi z gazu. Chwilę po tym jak zdjąłem nogę z gazu poczułem spore szarpnięcie, krótkie w czasie ale intensywne rozległ sie sygnał dziekowy i na panelu pojawił sie komunikat, który tak szybko jak sie wyswietlił to zgasł i nie zdążyłem doczytać co tam było napisane " Transsmision.... cos tam" Samochód zwalniał normalnie skrzynia nie zwracała uwagi na tryb S i +/- to w ogóle przestało działać redukcje były normalnie ale juz wbijanie wyzszego biegu odbywalo sie przy ok 4tys obr. czyli na kazdym biegu w sumie do konca. Po zatrzymaniu sie całkowicie na światłach i ruszaniu sprzegło działało tak jak by sie juz skończyło! Czyli obroty max a auto ledwo jedzie. Po zgaszeniu silnika odczekaniu paru minut wszystko działało jak nalezy az do teraz.
Mysle co z tym zrobic czy moze olej zmienic czy narazie nic nie ruszac?
Jechałem od Wrocławia do Katowic cały czas ponad 180km/h czasami zwalniając ze względu na ruch do 150km/h ale 90% całej podróży było ponad 180km/h i po przejechaniu okolo 140km zacząłem zwalniać zwyczajnie wytracac prędkość poprzez ujęcie nogi z gazu. Chwilę po tym jak zdjąłem nogę z gazu poczułem spore szarpnięcie, krótkie w czasie ale intensywne rozległ sie sygnał dziekowy i na panelu pojawił sie komunikat, który tak szybko jak sie wyswietlił to zgasł i nie zdążyłem doczytać co tam było napisane " Transsmision.... cos tam" Samochód zwalniał normalnie skrzynia nie zwracała uwagi na tryb S i +/- to w ogóle przestało działać redukcje były normalnie ale juz wbijanie wyzszego biegu odbywalo sie przy ok 4tys obr. czyli na kazdym biegu w sumie do konca. Po zatrzymaniu sie całkowicie na światłach i ruszaniu sprzegło działało tak jak by sie juz skończyło! Czyli obroty max a auto ledwo jedzie. Po zgaszeniu silnika odczekaniu paru minut wszystko działało jak nalezy az do teraz.
Mysle co z tym zrobic czy moze olej zmienic czy narazie nic nie ruszac?