Bmw Team Slask

Witam. Problem ze sprzęgłem. Na 4 i 5 biegu wczasie przyspieszania ślizga perfidnie . Jakie sprzęgło kupić (firma), czy da się to też inaczej może rozwiązać (bez wymiany(chociaż wątpię)) i czy dwumas też wymienić? Linki i fotorelacje z wymiany sprzęgła mile widziane. Na "szukaj" nic nie znalazłem, jeżeli jest coś, to proszę o przekierowanie lub usunięcie tematu. dzięki z góry!!

tylko 4 i 5 bieg ???

sprzeglo to sie powinno slizgac na niskim biegu jak jest wiekszy kop od skrzyni....nie na wysokim biegu

wiec upewnij sie ze to sprzeglo

A co innego mogłoby to być? Bo turbina raczej nie,co? Też słyszałem,że na pierwszysch biegach tak powinno robić, a ja na 1 ze zrywa jeszcze moge ruszyć i nic się nie dzieje!

jak jest wytarte to bierze "wysoko"
i zaczyna ślizgać już czasami od "trójki".

BMW ładuje zazwyczaj LUK'a
Ale jeśli nie masz zbytnio kasy
na nowe, a auto może postać trochę
na kanale to możesz dać tarczę do nabicia
i poszukac łożyska...
Docisk pewnie jeszcze wytrzyma

Jest to oczywiście półśrodek za ¼ całego kompletnego
kosztu nowego zestawu...

A która firma,gdzie i za ile takie coś może wykonać?

poszukaj w okolicy kogoś kto zajmuje się regeneracją części, nabijaniem
tarcz sprzęgłowych etc.
gógle może pomóc

BeleX, oczywiscie ze powinno tez na 1 biegu przy ostrym ruszaniu. Ale na 5 i 4 to naturalne ze tez slizga. Ja mialem identyczny przypadek i po wymianie sprzegla obajw poszedl w sina dal Zainwestowalem w SACHS i chyba nie trafilem na najlepszy egzemplarz niestety. Slabo wysprzeglalo i ciezko wchodzil 1 bieg ale juz sie troche poprawilo.

Krzys pisze:BeleX, oczywiscie ze powinno tez na 1 biegu przy ostrym ruszaniu. Ale na 5 i 4 to naturalne ze tez slizga.

wiem ze problem wystepuje glownie przy 1,2 lub 3 biegu i ostrym deptaniu + problem ruszania ze swiatel ale zeby na autosradzie kapnac sie ze slizga sie spzreglo kiedys sie przekonam to dam znac...w podobnym temacie

BeleX, u mnie miesiac temu na 5 biegu potrafilem miec 5000obr przy predkosci 80kmh I to bylo bardzo niebezpieczne bo ciezko bylo wyprzedzic auto. Do tego smrod palonego sprzegla. Inny objaw niz slizgajace sprzeglo jest wykluczony

Krzys pisze:BeleX, u mnie miesiac temu na 5 biegu potrafilem miec 5000obr przy predkosci 80kmh

no to przyznaje...ze nerwy masz ze stali

Przecież podstawą przy kupnie auta jest wrzucenie 5-tego biegu i próba ruszenia.. Wtedy idzie bardzo duże obciążenie na sprzęgło... Silnik powinien zgasnąć przy dobrym.
Kolego ja ostatnio wrzuciłem do e46 sprzęgło SACHS. Cóż będę więcej gadał, jeździ, nie psuje się nie szarpie z 10 tys może na nim zrobilem

też mam SACHS i smigam dobre 30 tys i gra gitara

Proponuje Sachsa albo LUK-a choc ja do mojego bylego 525 wsadzilem sprzegło NK dosyc dobra niemeicka firma auto czesto lecialo bokiem czesto palilo w miejscu zrobilem na nim przynajmniej 50tyś i auto sprzedałem z zerowymi oznakami zużycia

pazura pisze:Przecież podstawą przy kupnie auta jest wrzucenie 5-tego biegu i próba ruszenia.. Wtedy idzie bardzo duże obciążenie na sprzęgło... Silnik powinien zgasnąć przy dobrym.

ja sprzeglo sprawdzam inaczej...rozpedzam auto na 3 biegu...tak do 4500 obr...nastepnie bez gazu juz...szybko wciskam i puszczam sprzeglo....musi byc wyczuwalne zapiecie masy samochodu na silniku...lekkie szarpniecie

tak mnie kiedys uczono old school

BeleX pisze:ja sprzeglo sprawdzam inaczej...rozpedzam auto na 3 biegu...tak do 4500 obr...nastepnie bez gazu juz...szybko wciskam i puszczam sprzeglo....musi byc wyczuwalne zapiecie masy samochodu na silniku...lekkie szarpniecie

pierwszy raz slysze o tej metodzie. Ja z 4 na 3 caly czas redukowalem bo zawsze hamuje biegami i nigdy nie bylo z tym problemu nawet jak juz sprzeglo bylo slabe(slizgalo na 1, 2 i 5). Poprostu przy hamowaniu biegiem nie jest tak obciazone jak dodawanie gazu