Jeżeli znajdziesz kompletne e36 w którym była instalacja i sam ją sobie wyjmiesz to spoko, ewentualnie schemat sterownika i umiejętności elektronicze, chociaż podstawy by solidnie wszystko polutować a nie izolacja i na skrętke.
Najgorzej bo z głową trzeba poprowadzić całą miedz, a tu już używka się raczej nie nada... Chociaż jak wyjmiesz takową z innego auta i będzie w dobrym stanie, ale wątpię że się nie powygina... Szczelność jest ważna! Sprawdzisz ją na wode z mydłem czy masz czujniki > ?
Rozbierania auta jest masę i trzeba się znać nie tylko na mechanice ale i elektryce.
Papiery to nie problem, wiem że koleś(może nawet i nie jeden) na allegro się zajmował wystawianiem kompletu dokumentów na montaż lpg. Oczywiście na lewo wiadomo, wszystko poprzez mail i wysyłka papierów pocztą.
Pozatym koszt instalacji już nie nowej... 300 może 500 zł. A część może już być nie nowa. Wiec regeneracja parownika/reduktora koszt od 40/100 zł jeżeli zrobisz to samemu. Ja sam to zrobiłem.
Jak to będzie sekwencja to zapewne wtryskiwacze prędzej czy później będą do wymiany koszt także na oko 150 zł wzwyż..
Miedz nie mam pojęcia ile... Do tego dokumenty na lpg 300 zł, chyba że chcesz robić wiecznie przeglądy na lewo to nie trzeba. Ale jak sprzedaż auto i gość się roz***ie autem i okaże się że przegląd był lewy to.... Sam wiesz..
Tak czy inaczej tysiąc zł trzeba liczyć, plus mase godzin roboty, zapewne nieoczekiwane wydatki i nie pewność czy będzie działać.. Niektorę trzeba komputerowo programować w serwisie lpg.
To już lepiej chyba dołożyć te 800 zł i mieć ten rok czy dwa lata gwarancji na profesjonalny montaż i zero problemu. I od razu mówię WARTO dołożyć do sekwencji! Owszem można jeździć na drugiej generacji, ja jeźdzę i 80 tyś auto na niej zrobiło.. Problemów czasem było sporo, ale najczęściej to zła regulacja i brak serwisu!