[E36] Nie odpala, nie wina rozrusznika ani akumulatora...
: 2012-04-02, 12:03
Witam.
Panowie potrzebuje pomocy już mam dość z tym autem, dwa tygodnie temu wymiana silnika a teraz znów coś
Otóż dzień wcześniej było wszystko ok, a wczoraj chce odpalić autko i zero reakcji. Przygasały tylko kontrolki ładowania i ciśnienia oleju... Myślałem że padł akumulator.
Wiec odpaliłem autko na pych, zapaliło od razu.
Nie mniej jednak paliła się kontrolka abs, i następnie poduszki powietrznej. Wiec wiadomo brak ładowania, lub słaby aku... Jednak po chwili powinno aku doładować i kontrolki powinny zgasnąć.
Co dziwne gdy auto zgasiłem po kilku km jazdy akumulator się podładował... Dziwne...
Naładowałem akumulator w domu, wymieniłem klemę, na nowo masę do karoserii i nic... NIC!
Na dobrym aku, i podłączeniu elektrycznym w nienagannym stanie dalej te same objawy czyli przygasają kontrolki ale nie kręci.
Co dziwne na zapłonie nie działa elektryka w samochodzie tzn. Elektryczne szyby, szyberdach, po daniu kluczyka w pozycje gdy zapala się tylko licznik, elektryka wnętrza już działa!
Gdy samochód się odpali na pych, rozrusznik ożywa(jak przekręcę na rozruch słychać go).
Panowie masakra co to może być totalnie dziwne objawy! Nie chciałem dać wczoraj tematu bo by ludzie myśleli że to pierwszy kwietnia i prima aprilis....
Pomocy
Panowie potrzebuje pomocy już mam dość z tym autem, dwa tygodnie temu wymiana silnika a teraz znów coś
Otóż dzień wcześniej było wszystko ok, a wczoraj chce odpalić autko i zero reakcji. Przygasały tylko kontrolki ładowania i ciśnienia oleju... Myślałem że padł akumulator.
Wiec odpaliłem autko na pych, zapaliło od razu.
Nie mniej jednak paliła się kontrolka abs, i następnie poduszki powietrznej. Wiec wiadomo brak ładowania, lub słaby aku... Jednak po chwili powinno aku doładować i kontrolki powinny zgasnąć.
Co dziwne gdy auto zgasiłem po kilku km jazdy akumulator się podładował... Dziwne...
Naładowałem akumulator w domu, wymieniłem klemę, na nowo masę do karoserii i nic... NIC!
Na dobrym aku, i podłączeniu elektrycznym w nienagannym stanie dalej te same objawy czyli przygasają kontrolki ale nie kręci.
Co dziwne na zapłonie nie działa elektryka w samochodzie tzn. Elektryczne szyby, szyberdach, po daniu kluczyka w pozycje gdy zapala się tylko licznik, elektryka wnętrza już działa!
Gdy samochód się odpali na pych, rozrusznik ożywa(jak przekręcę na rozruch słychać go).
Panowie masakra co to może być totalnie dziwne objawy! Nie chciałem dać wczoraj tematu bo by ludzie myśleli że to pierwszy kwietnia i prima aprilis....
Pomocy