Bmw Team Slask

Witam.
Tak jak w temacie. Dziś dobiegły mnie jakieś dziwne piski z przodu mojej beemki. Piski pojawiają się tak dopiero przy około 40km/h.
Trudno mi jest określić co jest ich źródłem, jak dodałem gazu na postoju to nic, tylko jak się auto rozpędza.
Muszę sprawdzić klocki, chociaż podczas hamowania dźwięk nie ustaje, dopiero jak znacznie zwalniam.
Czy macie może jakieś sugestie?

kolego to jest pasek po mojemu ja też tak miałem albo jest słaby naciąg albo pasek do wymiany bo sie ślizga i dlatego te piski i po problemie

skoro na postoju mu nie piszczy to nie pasek..

Jeśli sam nie wiesz skąd dobiegają piski, to możemy tylko domiemać? Klocki, łożysko, koła dokręcone masz?
Spuść szybę wystaw głowę za okno i posłuchaj mniej więcej gdzie to piszczy. Pisk paska raczej byś rozpoznał...

no pasek to na pewno nie jest, a skoro tylko podczas jazdy to musi być coś z kołami. Jutro pierwsze do sprawdzenia idą hamulce. Jeśli jednak okaże się ze to nie hamulce, to też raczej wątpię żeby to było łożysko, bo ono wydaje zupełnie inny dźwięk jak jest zajechane.
'pazura' tak właśnie robiłem, jechałem jak Ace Ventura z głową za oknem, ale niestety nie byłem w stanie dokładnie określić skąd dobiegają te odgłosy

Postaw auto na lewarku, zobacz czy nie ma luzów na kole. Pokręć czy czegoś nie słychać