[E34] Spadek mocy
: 2012-06-17, 13:00
Stało się to czego się najbardziej obawiałem.
Do ostatniej chwili nie wierzyłem wykazowi z hamowni na której byłem podczas naszego zlotu (117KM / 227Nm), więc postanowiłem zweryfikować te wyniki sprawdzając przyśpieszenia mojej buni, no i niestety, wyniki nie są zadowalające, co uświadamia mnie w tym że hamownia miała rację
Rozumiem że auto z wiekiem traci moc, ale spodziewałem się spadku mocy rzędu 10-12koni, a tu 26 w dół.
Czipa do mojej buni zamówiłem już kilka dni temu, także jest w drodze i zapewne po wpięciu go będzie wzrost mocy, ale co z tego jak auto nie trzyma serii
Macie może jakieś propozycje co mógłbym zrobić, co sprawdzić, może coś przeczyścić? za niedługo zaczyna mi się wolne więc będę miał czas żeby posiedzieć przy buni, wiec mogę trochę pogrzebać. Słyszałem o czyszczeniu EGR'a wraz z kolektorem - od tego najprawdopodobniej zacznie, ale co dalej? Może jakieś testy samochodu porobić, tylko jakie?
Nadmienię że auto niema problemów z pracą silnika, obroty wkręcają się równo, i czuć że auto ciągnie aż do 4500tyś obrotów, zresztą po wykresie z hamowni też nie widać żeby coś silnikowi dolegało.
Do ostatniej chwili nie wierzyłem wykazowi z hamowni na której byłem podczas naszego zlotu (117KM / 227Nm), więc postanowiłem zweryfikować te wyniki sprawdzając przyśpieszenia mojej buni, no i niestety, wyniki nie są zadowalające, co uświadamia mnie w tym że hamownia miała rację
Rozumiem że auto z wiekiem traci moc, ale spodziewałem się spadku mocy rzędu 10-12koni, a tu 26 w dół.
Czipa do mojej buni zamówiłem już kilka dni temu, także jest w drodze i zapewne po wpięciu go będzie wzrost mocy, ale co z tego jak auto nie trzyma serii
Macie może jakieś propozycje co mógłbym zrobić, co sprawdzić, może coś przeczyścić? za niedługo zaczyna mi się wolne więc będę miał czas żeby posiedzieć przy buni, wiec mogę trochę pogrzebać. Słyszałem o czyszczeniu EGR'a wraz z kolektorem - od tego najprawdopodobniej zacznie, ale co dalej? Może jakieś testy samochodu porobić, tylko jakie?
Nadmienię że auto niema problemów z pracą silnika, obroty wkręcają się równo, i czuć że auto ciągnie aż do 4500tyś obrotów, zresztą po wykresie z hamowni też nie widać żeby coś silnikowi dolegało.