Bmw Team Slask

Witam po przejechaniu około 20 km na wolnych obrotach zapala mi się kontrolka ciśnienia oleju. Wystarczy, że dosłownie musne pedal gazu i gasnie. Wymieniłem filtr oleju bo miałem filtrona a wiele osób narzekało na nie. Jednak założenie Hengsta nic nie dało, teraz zastanawiam się czy wymiana czujnika cisnienia oleju mogłaby coś dać??? Potem to już raczej pompa oleju...panewki...? Inne pomysły? Pozdrawiam

napisz dokladnie jaki masz silnik...jeden czy dwa vanosy ?

Pojedynczy vanos.

wymien czujnik oleju - to sa groszowe sprawy a moj np rozlecial sie ze starosci...o ile dobrze pamietam chyba 17 zl w bmw dalem

potem dopiero bedziemy mysleli czy trzeba rozbierac silnik

17 zł oryginalny czujnik powiadasz...cos tanio. Do m52 65 zł oryginał. Kupiłem zamiennik, dawałem może z 10% szans że to jego wina, wymieniłem i dalej to samo. Można powiedzieć, że na nowym czujniku skrócił się nawet dystans jaki trzeba pokonać żeby zaczął się palić. Teraz tak po 10-15 km załącza się kontrolka i pali na wolnych obrotach tak jak było.
Chyba wypadałoby teraz sprawdzić cisnienie na pompie oleju? Ma tu ktoś manometr, zna mechanika który zrobi to w normalnych pieniadzach? Za kase, która chce bm cars kupie sobie 2 manometry i pomierze sam jak nie bedzie innego wyjscia
Panowie macie jakies propozycje prosze podpowiedzieć

A zrobiłeś adaptacje czujnika czy tylko go podpiąłeś i jazda? Jeśli zrobiłeś adaptacje to może masz smoga przytkanego przy pompie oleju? Najlepiej zdjąć miskę i wyczyścić.

czujnika sie nie adaptuje - on dziala na zasadzie styku...wiec albo jest odpowiednie cisnienie albo go nie ma

zdjecie miski i zerkniecie na smoka i pompe to tez nei glupi pomysl

myślałem że ten czujnik też trzeba adaptować . Skoro czujnik nowy to tylko próba czyszczenia smoga zostaje bo nic innego nie ma

Panowie niezle jaja pierwsza jazda po wymianie czujnika kontrolka sie palila. Teraz 2 kolejne trochę dluzsze przejażdżki i cisza nie pali sie. Heh juz sam nie wiem co tu jest grane...

a jaki masz olej i ile przelatane na nim ?

Valvoline Max Life 10w40 przejechane 2 tys km

Ps Wiem ze auto powinno jezdzic na syntetyku ale historia byla taka. Byly wlasciciel mial samochod 5 lat caly czas jezdzil wlasnie na valvoline 10w40 a na ostatnia wymiane mechanik zalal mu valvoline 5w40 mxl twierdzac ze ten silnik powinien na takim jezdzic. Ja kupujac auto zaobserwowalem ze olej z poziomu max do min spadl po 1500 km dlatego zmienilem zpowrotem na valvo 10w40 przy okazji zmieniajac odme bo kopcila mocno z wydechu i ewidentnie odma przepuszczala olej( w wezu plastikowym bylo maslo). No i teraz zuzycie oleju po przejechaniu tych 2000 km znikome.

powinienes jezdzic na 5w40 bo to lepsze dla silnika

skoro po wymianie czujnika jest ok tzn ze jest ok