Strona 1 z 1

[E46] Dziwny problem ;(

: 2014-09-26, 00:04
autor: magnus15
Witam na początku sie przedstawie mam na imie Marcin mieszkam w Mysłowicach.
Moja furmana to BMW E46 m54b22 ;)
A oto mój problem trwa on w sumie od dwóch tygodni
jechałem sobie spokojnie z Pszczyny w strone mysłowic i nagle gdy podczas ruszania na swiatłach
auto zaczeło tracic moc i trzęś sie strasznie po czym zgasła (próby odpalenia nic nie dały)
zadzwoniełem po lawete generalnie auto bylo wylaczone ok. 3h po czym przekrecilem kluczyk i odpalilem korzystając z okazji ze odpalila pojechalem do kumpla na warsztat zeby podpiąc pod komputer (komputer nic nie wykazał)
auto bylo zgaszone gdy juz szczesliwi ze nic nie wykazało chcieliśmy odpalic i jechac a tu dupa znowu nie odpalił..
stala u niego pod domem przez całą noc.
Na drugi dzien odpalil jak gdyby nic jezdzilem autkiem nawet tydzien ale znowu problem wrócił i juz nie wiem co mam robic ;(
dodam tylko ze myslalem ze to paliwo ale zatankowalem i nic to nie dało..

: 2014-09-27, 10:56
autor: Kamciooo
czujnik wału do sprawdzenia...

: 2014-09-27, 12:18
autor: bubuu19
Czujnik wału, znajomy miał podobnie auto nie chciało palić a przy kręceniu trzepało autem jak g....m w betoniarce.

: 2014-09-29, 16:15
autor: Flar
A mnie to wyglada na zatykający sie katalizator skoro komputer nic nie pokazuje

: 2014-09-30, 21:54
autor: Kamciooo
katalizator objawiał by się zupełnie inaczej więc to na 100% nie jego wina... :roll:

: 2014-10-02, 08:12
autor: Admin
Kamciooo pisze:czujnik wału do sprawdzenia...
też tak myślę, identyczne problemy miałem co prawda w renault megane :mrgreen:

: 2014-10-02, 10:44
autor: Flar
Kamciooo pisze:katalizator objawiał by się zupełnie inaczej więc to na 100% nie jego wina... :roll:
Ja swego czasu miałem identyczne probelmy przy zatkanym katalizatorze (wkład się urwał) stąd sugestia