[e34] m50b20, problem z chłodzeniem
: 2015-05-07, 17:04
Witam. Mam problem ze swoim bmw e34, silnik m50b20 + gaz (żadna sekwencja).
Wymieniłem termostat,wisko,korek spustu płynu chłodniczego,korek ze zbiornika wyrównawczego, nawet korek z odpowietrznika, a problem cały czas jest. Nie potrafię go odpowietrzyć, ubywa płynu (dziś wywaliło go przez korek z wyrównawczego). Nagrzewnica sucha, poziom oleju ok (kolor ok), nie kopci na biało (tylko jak zimny ale to normalne), węże nie są twarde, pompa wygląda na dobrą gdyż podczas odpowietrzania widać stały strumień na obrotach np. 1,5 tys, a na wolnych lekko sobie wypływa z otworu. Pod autem, nad autem itd. żadnych wycieków nie widać.. Płyn ucieka dość konkretnie, bo przejechałem z 30km i dolewałem chyba z 2,5l (być może uciekł wtedy też przez korek z wyrównawczego lecz tego nie zauważyłem). Ogrzewanie gubi się jak już zacznie brakować płynu i zaczyna się konkretnie zapowietrzać. Temperatura nie doszła jeszcze do czerwonego pola co prawda ale ucieka poza połowę i to znacząco (tylko wtedy gdy nie ma już płynu albo jest zapowietrzony,wiadomo). Co do gazu to jeździ na nim normalnie dopóki nie braknie płynu,zresztą ostatnio częściej jeżdżę na benzynie.
Ręce mi już opadają, nie mam totalnie pomysłów.. Może któryś z Was ma jakąś wskazówkę ? Myślę jeszcze mad wymiana chlodnicy co myślicie?
Z góry dziękuję za pomoc!!
Wymieniłem termostat,wisko,korek spustu płynu chłodniczego,korek ze zbiornika wyrównawczego, nawet korek z odpowietrznika, a problem cały czas jest. Nie potrafię go odpowietrzyć, ubywa płynu (dziś wywaliło go przez korek z wyrównawczego). Nagrzewnica sucha, poziom oleju ok (kolor ok), nie kopci na biało (tylko jak zimny ale to normalne), węże nie są twarde, pompa wygląda na dobrą gdyż podczas odpowietrzania widać stały strumień na obrotach np. 1,5 tys, a na wolnych lekko sobie wypływa z otworu. Pod autem, nad autem itd. żadnych wycieków nie widać.. Płyn ucieka dość konkretnie, bo przejechałem z 30km i dolewałem chyba z 2,5l (być może uciekł wtedy też przez korek z wyrównawczego lecz tego nie zauważyłem). Ogrzewanie gubi się jak już zacznie brakować płynu i zaczyna się konkretnie zapowietrzać. Temperatura nie doszła jeszcze do czerwonego pola co prawda ale ucieka poza połowę i to znacząco (tylko wtedy gdy nie ma już płynu albo jest zapowietrzony,wiadomo). Co do gazu to jeździ na nim normalnie dopóki nie braknie płynu,zresztą ostatnio częściej jeżdżę na benzynie.
Ręce mi już opadają, nie mam totalnie pomysłów.. Może któryś z Was ma jakąś wskazówkę ? Myślę jeszcze mad wymiana chlodnicy co myślicie?
Z góry dziękuję za pomoc!!