Strona 1 z 2

E46 328 problem

: 2015-08-22, 23:04
autor: STOLAR
Otoz nabylem sobie nowy woz i po jakis 2 tygodniach jezdzenia odkrylem niespodzianke dodajac gazu i odpuszczeniu go cos stukalo a przy wolnej jezdzie trzeszczalo jak stara szafa i znalazlem http://scr.hu/159s/755s6
Z tego co juz sie dowiedzialem jest to dosc czesty problem w tych autach
MIal ktos z was tym do czynienia a najlepiej jak juz cos takiego robil HELP ! ;)

: 2015-08-22, 23:24
autor: samael16
Wyrwane mocowanie wózka z podłogi.

Kupujesz wzmocnienia np od SWAGier Custom Parts, dajesz do blacharza demontuje tylne zawieszenie, spawa, zabezpiecza plus zbieżność i jesteś o jakiegoś tysiaka biedniejszy.

: 2015-08-23, 00:38
autor: blackfly
jak coś to wpadnij:)

: 2015-08-23, 08:30
autor: samael16
Plus skoro i tak będziesz rozbierał tylne zawieszanie to sprawdź wszystkie tuleje.

: 2015-08-23, 09:13
autor: blackfly
ja bym je od razu wymienil bo skoro potargało podłoge to z tulejami pewnie bedize jeszcze gorzej

E46 328 problem

: 2015-08-23, 09:30
autor: STOLAR
Najlepsze w tym jest to ze wszystkie tuleje sa wporzadku na stacji diagnostycznej nic nie wykrylo ja tez jak by nie bylo jestem mechanikiem i co nieco wiem . Obawiam sie tylko czy przy spawaniu nie bedzie potrzebna plyta zeby zachowac wszystkie kąty ???
Jak znacie kogos kto juz takie cos robil dajcie znac chetnie sie spotkam :)

: 2015-08-23, 11:43
autor: samael16
Powiedz mi jak na stacji diagnostycznej mają sprawdzić tuleje skoro badają je metodą obciążeniową? Inaczej od kiedy tuleje bada się metodą obciążeniową?

Właściwie blackfly masz racje tuleje wózka plus tylną tuleję dyfra warto i tak kupić dla świętego spokoju.

Do spawania mocowania nie jest na szczęście potrzebna płyta.

Co do kątów profilaktycznie możesz też kupić śruby mimośrodowe od pochylenia bo lubią pękać w czasie regulacji.

Mama nie mówiła, że się nie lata bokiem e46 bez wzmocnionej podłogi :bmw:

: 2015-08-23, 19:01
autor: blackfly
STOLAR, nie chce Cie obrazac ale co z Ciebie za mechanik jak takich podstaw nie znasz? ta tuleja nawet jak cala to po tylu latach juz praktycznie nic nie tlumi:)

a co więcej jak wyciagniesz wozek i zaplacisz za to komus albo sam spedzisz kilka godzin pod samochodem to mysle ze warto te dwie godziny na wyczyszczenie druciakiem, pomalowanie i wprasowanie nowych tulei poswiecic. tym bardziej ze wszystkie tuleje to koszt niecalych 500pln.

E46 328 problem

: 2015-08-23, 19:57
autor: STOLAR
takie rzeczy wiem i napewno tuleje wymienie chodzby nie wiem w jakim stanie byly A mechanik ze mnie taki ze skonczylem tylko szkole :) ogolnie jestem spawaczem ze wszystkimi uprawnieniami a robie na kopalni zeby bylo smieszniej :) Takze chcialbym se temat ogarnac sam rozbieranie , spawanie to nie jest dla mnie problem jednak chcialbym zaciagnac fachowej literatury jak to zrobisz raz a dobrze mam zamiar troche tym autem pojezdzic

: 2015-08-23, 20:05
autor: blackfly
odkrecasz wal, polosie, potem stabilizator. wyciagasz dyfer, rozpinasz wahacze. teraz w srodku rozpinasz linki od recznego wyciagasz je od spodu, kilka 13 od wzmocnienia no i 4 osiemnaski od wozka jak dobrze pamietam. spawasz, podkladujesz, malujesz, konserwujesz. wybijasz tuleje, piaskujesz, szlifujesz czy co tam robisz zeby wyczyscic. malujesz albo dajesz do proszku. wprasujesz nowe tuleje i skrecasz w odwrotnej kolejnosci.

mysle ze w dzien od rana do wieczora temat do ogarniecia.

E46 328 problem

: 2015-08-23, 21:45
autor: STOLAR
blackfy ja to naprawde wszystko wiem tylko obawiam sie spawania czy po tym zabiegu beda pasowaly kąty, czy jak pojade na zbierznosc bedzie mozna ja pozniej ustawic

: 2015-08-23, 22:28
autor: samael16
Wał i półosie są na zewnętrznych torxach w moim temacie chyba napisałem jaki rozmiar.
Będą pasować.

Pełna rozbiórka i złożenie zawieszenia zajęło mi 3 dni przy moim zakresie prac.

: 2015-08-24, 07:56
autor: blackfly
nie wiem jaki był Twoj zakres prac ale nam wyjecie wlozenie z wymiana tulei i pomalowaniem wozka oczywiscie pistoletem hammeraitem zajmuje jeden cały dzien bez pospiechu.

co do spawania to przeciez mówiłeś ze masz kurs spawacza czyli wiesz jak spawac zeby się nic nie poprzestawiało...

: 2015-08-24, 09:24
autor: samael16
blackfly obawiam się, że on ani nie jest mechanikiem a tym bardziej spawaczem skoro pyta się o podstawy tym bardziej, że tam nic nie ma się jak przestawić w czasie spawania jak się wkręci śruby :D

Robiłem sam, warunki kanałowe bez specjalistycznych podnośników wiec tylko cegły. Wyjęcie całego tylnego zawieszenia, wymiana tulei, oleju w dyfrze a potem poskładanie tego brak narzędzi pneumatycznych plus jeszcze grzebałem przy przednim zawieszeniu i trochę zeszło.

: 2015-08-24, 11:51
autor: blackfly
no to jak nie ma doswiadczenia to lepiej niech sie nie zabiera. zaoszczedzi niewiele a tylko popsuc moze...

ja rozumiem ze wiele rzeczy mozna zrobić samemu tylko na Boga czemu wszyscy pchaja rece tam gdzie nie powinni a potem przyjezdzaja i płacza ze trzeba naprawic bo coś tam. nikt się nie przyzna ze grzebał i spieprzył tylko takie było a Ty potem szukasz i szukasz przyczyny a okazuje sie ze p. Mietek nie mial 18 to sam sobie ja ustrugal z kawalka blachy. sruby zjechane, co druga na kleju bo juz nie trzyma itp itd.

potem dajesz mu rachunek za naprawe i jest czemu tak duzo przeciez wszyscy placa 500 a ja 1000? pan mnie chce okrasc! :zdziwko: