Witam Panowie. Kupiłem parę dni temu E46 z silnikiem 2.5 170km 99r.
Problem polega na tym ze dosyć często nie trzyma wolnych obrotów gdy spuszczę go z większych. Jeśli stopniowo spuszczam gas do tych 1000 obrotów to auto nie gasnie ale faluje.
Wczoraj tez podczas jazdy wlaczył się check engine i mialem wrazenie ze nie pali na wszystkie gary, ale po jakims czasie zgasł i auto jakby dostalo 100 koni więcej, trzymał wolne obroty bez jakichkolwiek falowań - po prostu idealnie. Podjechałem do sklepu, auto zgasiłem , wrocilem odpalilem i znow zaczęła falowac.
Takie o to błędy pokazuje komputer. Czy może to byc sam czujnik, czy cos jeszcze?
Czy problemem moze byc czujnik polozenia walka? 323Ci E46.
check czyli spalanie albo fizycznie sondy padły, podłącz się do inpy, co do czujników wałka je się banalnie sprawdza miernik i przed czujnikiem idź czymś metalowym jak będzie zmiana napięcia to działa a jak nie to do wymiany tylko ori a nie jakiś zamiennik.
Co do sondy mogło paść podgrzewanie jej więc jak coś to mam sprawne sondy regulacyjne na sprzedaż.
Ewentualnie czujniki sprawne ale vanos już wyrąbany i działa w trybie awaryjnym.
Co do sondy mogło paść podgrzewanie jej więc jak coś to mam sprawne sondy regulacyjne na sprzedaż.
Ewentualnie czujniki sprawne ale vanos już wyrąbany i działa w trybie awaryjnym.