Bmw Team Slask

Witam. Mam pewien problem może ktoś byłby w stanie mi powiedzieć co jest nie tak. A więc gdy odpala samochód na zimnym silniku strasznie Muli wciskamy mu gaz a on nie chce chce przyspieszać dopiero jak wskazówka przejdzie za niebieskie pole zaczyna normalnie chodzić i przyspiesza. Nie wiem co jest nie tak. Żadnych błędów nie ma. Sonda lambda jest nowa bosch przepływka też jest nowa bosch(czytałem że to może być od przepływki ale wątpię żeby nowa przepływka z Boscha była uszkodzona. Na wolnych obrotach ma 9-13mg). Może ktoś spotkał się z podobnym problemem? Za pomoc byłbym bardzo wdzięczny.
Pozdrawiam.

Jeśli dobrze kojarzę to problem może być w wersji oprogramowania sterującego silnikiem. Musiał byś sprawdzić którą masz wersję.
Ja ostatnio u siebie ogarniałem podobny temat - N42 miały problemy z odpalaniem na starym sofcie. Po zmianie softu problem znikł, poza tym auto stało się żwawsze i pali ok 1l mniej.
Jak chcesz dam Ci namiar na dobry serwis, który programuje kompy.

Myślę że to raczej nie wina softu. Ponieważ jak założę stara przepływke to chodzi lepiej niż na tej nowej. Szkoda że nie mam znajomego z którym mógłby to podmienić. Bo nie mam ochoty znowu wywalić kasy na nową przepływke. Ta już raz oddałem na gwarancję ale niestety wydaje mi się że gość że sklepu nawet jej nie reklamowa bo jaka oddałem taka dostałem (zakurzona)

damians pisze:Ponieważ jak założę stara przepływke to chodzi lepiej niż na tej nowej

Teraz pytanie
czy ta nowa przepływka to jakaś no name czy ori

Przepływka bosch. A może odma jest do czyszczenia lub wymiany? Nie mam pojęcia już co mogło by wpływać na to że ma mula na zimnym silniku

Przepływke oddałem na gwarancję. Znalazłem kilka podobnych tematów i z tego co pisali pomogła im wymiana przepływki na nową (dziwi mnie tylko to że kupiłem przepływke oni bosch i jest uszkodzona? Możliwe to jest? Bo chyba że jakaś wadliwa seria akurat mi się trafila)

Jak była ori BOSCH to prawdopodobieństwo bardzo małe.
Jednak na rynku obecnie jest wieeeele, wiele podrób.

Przed odpaleniem :



Po odpaleniu (zimny silnik):



Tutaj juz chodzi prawidlowo i dobrze przyspiesza nie ma mula:

Próbowałeś najprostszego testu ?
Odłącz przepływkę na zimnym i zobacz wtedy czy dalej będzie mulić ?

sprawdz dzialanie grzalek od lambdy ( wykres z lambdy - czy pracuja na zimnym silniku )

Jak odlacze przeplywke to wachaja sie obroty i przejade kawalek jakis i samochod gasnie odpalam i jak nie przegazuje to gasnie znowu. Sonda regulacyjna przed katem wymienilem na nowa Bosch ale podlacze kompa i zobacze co tam sie dzieje.
Jeszcze sie zapytam o jedna sprawe..mam olej 10w40 castrol moze taki byc czy zmienic na 5w30?

Tak sobie mysle..moze czujnik temperatury padl? Albo zle wartosci podaje i autko poprostu jezdzi na "ssaniu" ? Co o tym myslicie? Juz prawie wszystko sprawdzilem i nie mam pojecia co moze byc nie tak. Odma jakby byla zatkana to raczej na zimnym i na cieplym bylo by podobnie?
Gdzie w inpie sprawdze wartosci jakie podaje czujnik temperatury silnika?

Coolant temperature - masz ok, rośnie razem z nagrzaniem auta.

Po odpięciu przepływki nie powinna zgasnąć z tego co wiem tylko przejść w awaryjny, ale to niech się wypowie ktoś mądrzejszy.

Poszukaj jakichś nieszczelności, może w tym leży problem ?

No juz szukalem.. i nic takiego nie ma. Zreszta autko ladnie trzyma obroty jak sie zagrzeje.. jest kilka mozliwosci..albo przeplywka(ori bosch nowa poszla na gwarancje) albo jakims cudem to przez odme a jak sie nagrzeje to nie wiem moze jakos sie udraznia troche. Ale jakk odkrece korek wlewu oleju to nie zasysa korka..nie przygasa wedlug mnie chodzi caly czas tak samo.

Zapytam tak z czystej ciekawości, byłeś u jakiegoś mechanika ?

Czasem ( wiem z doświadczenia ) to NAJTAŃSZA opcja naprawy problemu