Bmw Team Slask

Witam
Mam nastepujacy problem. Jak zapale samochod ( przy zimnym silniku ) mam problem ze wskoczeniem na obroty. Z poczatku jak daje gaz to z ledwoscia osiagam 2500obr, po przejechaniu ok 500-1000m juz mozna dojsc do 4000obr. Ale dalej samochod jest bardzo "mulowaty". Mechanik kiedys wymienil mi czujnik spalania stukowego i przez pewien czas nie mialem problemu, ale przedtem silnik zle pracowal nawet po zagrzaniu. Teraz mechanik mowi ze moze to byc przeplywomierz, ale komputer tego nie wykazuje.

CZy ktos mial juz kiedys podobny problem ??

Mechanik polecil sprawdzenie auta na innym przeplywomierzu, dopiero potem kupno nowego. Wiec mam prosbe. Jesli ktos posiada e46 z silnikiem benzynowym (ja mam z silnikiem 1,9 rok prod 1999) i moglby na 5 min mi pozyczyc przeplywomierz do sprawdzenia to bylbym bardzo wdzieczny.

Jesli ktos moze pomoc to prosze o wiadomosc na gg 2079709

ja miałem problem w moim dieslu podobnego typu, nie wiem jak to będzie wyglądać w benzynie. U mnie winna była pompa paliwa, ale nie ta w baku tylko ciśnieniowa która się znajduje pod podwoziem na wysokości fotela kierowcy. Na początku obroty nie przychodziły większe niż 4tyś potem 2,5tyś potem już tylko 1tyś a na końcu auto przestało palić. Po wymianie pompy 5,5bar wszystko chodzi jak ta lala.

podsunalem mechanikowi temat pompy paliwa, ale stwierdzil ze w moim przypadku jest to niemozliwe.. Po powtornej kontroli powiedzial ze w 100% jest winny przeplywomierz. Teraz tylko kupic przeplywe i sprawdzic jaka bedzie reakcja auta. Jak dobrze pojdzie to w piatek bedzie wymieniony i bede wiedzial co i jak. miejmy nadzieje ze potem problem zniknie...

[ Dodano: 18 Październik 2008, 18:10 ]
problem rozwiazany Dzis zalozylem nowy przeplywomierz, silnik kreci jak szalony (w porownaniu z tym co bylo przez ostatni czas). Koszt nie maly ale mam nadzieje ze dlugo wytrzyma