Bmw Team Slask

Witam, wydaje mi się, że mój wydech nie chodzi tak jak fabryczny. Nie wiem czy jest to spowodowane jakąś usterką czy celowym wycięciem któregoś z elementów. Może ktoś wie tak "na ucho" czy wszystko jest ok i czy ma prawidłowy dzwięk, pozdrawiam.

http://pl.youtube.com/watch?v=mxE8h2r9At0

Dla mnie to jest dziwny... Nie posiadam m52b28 ale m50b25 na org tłumiku i mam całkiem inny dzwięk...

masz wyciety katalizator ???

bociek, całkiem możliwe

czegoś tam brakuje jak kata to wystarczy zobaczyć

Daniel pisze:czegoś tam brakuje jak kata to wystarczy zobaczyć

nie koniecznie wystarczy zobaczyc gdyz neiktorzy nie wycinaja całego kata tylko go otwierają wyciągają bebechy i zamykają spowrotem wiec niekoniecznie musi to byc widoczne golym okiem

Ale jak wjedzie i zobaczy bedzie go sluchal na kanale to napewno wyslucha go czy on daje ten dzwiek czy nie no i oczywiscie czy byla jakas ingerencja w te oto urządzenie

oczywiscie ze nie masz katów , metaliczny dzwiek jak holera (ale fajny)

k64 pisze:oczywiscie ze nie masz katów

tez mi sie tak wydaje.

piekny dzwiek

zamiast katata lub czegos tam wspawaj tlumiki srodkowe wtedy bedzie fajny bulgot 6 cylindrow

Całkiem dziwny klank. Wejdz do kanału i będziesz widział czy brakuje czegoś. Będzie widać po spawach czy rdzewieją czy nie albo będą jakieś wstawki porobione. Powinny być 3 puszki katt środkowy i końcowy..pozd

Moze troche poza pytaniem ale czy była ingerencja w kata czy nei to neikoniecznie mozna stwierdzic z kanału (oczywiscie mowie o wizualnym spotrzezeniu nie o dzwieku) bo czesto sie robi tak ze wyciagalo sie caly uklad wydechowy od gory sie go rozpruwalo wyciagalo srodek i na nowo ze tak powiem zaszywalo wiec z kanału nikt nei byl w stanie stwierdzic czy kat jest czy go niema ale po dzwieku z filmiku w 99.9% jestem pewien ze albo wogole niema kata albo jest pusty z przewaga na to ze ktos mu bebechy wywalil i zostawil pusta puszke

tak zgadzam sie ale jak wszystkie tłumiki są oryginalne a kat jest na swoim miejscu to na 99% kat jest pusty, nie widze innej możliwości. (sam tak kiedyś zrobiłem ale to nie za mądre rozwiązanie)

Jeżeli ktoś go ,,wybebeszył" to na pewno nie pospawał tak dobrze jak robi to fabryka na pewno będzie to widać pod autem a do tego oznaki korozji, ponieważ jak by nie patrzeć została naruszona wierzchnia warstwa ochronna powłoki katalizatora zabezpieczająca go przed korozją.