Bmw Team Slask

witam!! ostatnio zauwazylem ze podczas jazdy gdy zalaczylem dlugie swiatla to nagle cale oswietlenie licznika radio itd zgaslo i szarplo autem trwa to moze sekunde auto mialo nie rowne obroty i po tym wszystko bylo ok!! az do dzis kiedy znowu sie to stalo siedzialem w aucie na zgaszonym silniku i wlaczylem dlugie swiatla a tu nagle ciemno wszystko zgaslo zadne swiatla nie dzilaly po przekreceniu stacyjki bylo zero reakcji poprostu nic nawet silnik nie przekrencil ale po 5-10 min wszystko wrucilo do normy tylko ze rozregulowaly sie szyby i data godzina sie wyzerowala!!!! i znowu falowaly obroty!!! co sie moglo stac????? bo nie mam pojecia!!!
_________________

Zwarcie jakieś
Musiałbyś sprawdzić od "długich" żarówek do bezpiecznika przewody, może są gdzieś odizolowane i po dostaniu napięcia dzieje się coś z całą elektryką, a bezpiecznik jest za mocny i nie przerywa się
Ja zacząłbym od tego.

no zobacze!! a moze cos z alternatorem???

gamek2 pisze:no zobacze!! a moze cos z alternatorem???

Chyba zaczęło by świecić ładowanie na czerwono

mialem cos podobnego i co sie okazalo... akumlator detka bardzo dziwne objawy jak na aku ale po sprawdzeniu przyfzyna wyszla wiec sprawdz czy dobrze ci trzyma prad i czy klemy nie sa gdzies zasniedziale

Pablo, no wlasnie pisalem o tym problemie na innym forum i pisza to samo!!! a jak nie to to moze byc alternator!!!

[ Dodano: 11 Kwiecień 2009, 09:45 ]
a wiec tak bylem dzis rano sprawdzic akumulator i pokazuje na zielono czyli jest dobry! klemy tez sa ok!! jak go odpalilem to chodzi rowno jak by nigdy nic sie nie dzialo!!!

gamek2, tydzien temu mialem to samo. Tyle ze na swiatlach normalnych. Bylo poprostu zwarcie na kablu w lampie bo przez przypadek sobie przytrzasnalem kabelek przy zamykaniu lampy. Sprobuj tak zrobic: odkrec wtyczke z jednej lampy i zapal dlugie i jesli nic sie nie dzieje to pozniej wloz wtyczke i sprobuj z druga lampa tak samo. Wtedy bedziesz wiedzial w ktorej cos sie dzieje nie tak.

no ale dzis bylem zalaczylem dlugie krotkie itd i nic sie nie dzialo!! obroty tez byly rowne!!

ruszalem kablami i nic wszystko ok!!! chyba sie nie obejdzie bez wizyty u mechanika

wiec mozliwe ze faktycznie cos z kablami bedzie ale mysle cos w okolicy lamp. Ja bym olal mechanika i doszedl bym do tego sam

Krzys,spoko ide sie z tym pobawic!! dam znac pozniej czy to byly kable

[ Dodano: 11 Kwiecień 2009, 14:11 ]
wlasnie wrocilem i dupa sprawdzilem kable ale one wygladaja wszystkie jak nowe nie zauwazylem zeby gdzies bylo przebicie!!! co najlepsze to pojezdzilem i bawilem sie tymi dlugimi i nic sie nie dzieje!!!!!

Jeżeli to faktycznie jakis kabelek to może być tak że pod wpływem wiekszch wstrząsów dotyka do masy i dzieja sie takie cuda a teraz akurat jest ok. Ja tam sobie sam naprawiam jak cos jest nie teges mechanik w ostateczności

sprawdzalem jeszcze raz wszystko i jedna klema byla luzna praktycznie wcale nie byla przykrecona dokrecilem ja caly dzien jezdzilem i wszystko jest ok!!!
IVAN, ja tez staram sie zawsze robic sam tyle ile umie!! ale z tym nie ma zartow bo byl mocny spadek napiecia a takie cos moze zniszczyc wszystkie moduly z dachu a to nie jest tania sprawa!!!

Najwazniejsze że przyczyna znaleziona a jesli chodzi o naprawianie to jak sie nie zna to lepej nie kombinować
pzdr

IVAN, zgadza sie!!! no mam nadzieje ze to bylo przyczyna!! dzieki wszystkim za pomoc!!! mozna na was liczyc