Bmw Team Slask

czesto zaraz po odpaleniu, ale też czasem po rozgrzaniu silnika faluja mi obroty

jeszcze nie zdazylo sie tak zeby zgasł, aż do dzisiaj

autko postało może z 2h po jeździe- wcześniej troche te obroty falowaly; odpalam-gaśnie, odpalam 2 raz-zgasł

ruszyłem z wyższych obrotów, dojeżdzam do świateł - zgasł

poźniej jak sie troche rozgrzał, to było juz w porzadku wszystko



ktos zaradzi co z tym fantem zrobic ? -silniczek krokowy, czujnik położenia wału? - różne opinie słyszałem

jak ostatnio mialem tak w e32 to silnik krokowy + przeplywomierz

wyczytalem ze mozna przeczyscic silniczek krokowy

gdzie on sie u mnie znajduje ?

kolo silnika gdzies Sorka ziom

dzieki, myslalem że w schowku

a tak na poważnie, znajdzie sie jakis mechanior czy znowu mam szukac na innych forach ?

BARTIG u mnie jest podobnie tyle ze moja sie nie chce rozpedzać... już wiem, że napewno sonda mi padła bo pali jak smok... poza tym z przepływomierzem mam coś nie tak...

u mnie przyspiesza ok, tylko te obroty...

raz jest ok a raz faluja i przestaja a raz gasnie caly silnik...

jedz do warsztatu, bo moze tu nie bardzo ludzie wiedza, a zapewne chcesz miec to zrobione

tak to każdy by zrobił, ja wole pokombinować

BARTIG pisze:gdzie on sie u mnie znajduje ?

Paffcio pisze:kolo silnika gdzies

BARTIG pisze:dzieki, myslalem że w schowku

wybaczcie za OT ale smialem sie z tego przez 5min do monitora hahahahahhahahahha

hehe przeciez to żarcik/sarkazm był

BARTIG, wiem. bardziej z Paffcia mialem polew. hhehehehehe

ja tez dżołkowałem

Ja miałem podobne objawy i padł mi sterownik silnika. Z początku tylko mi wariował na obrotach i gasł a później silnik dziwnie zaczoł pracować

no to nie dobrze, bo pamietam ze jakis rok temu bawilem sie w podmienianie tych sterownikow