Bmw Team Slask

Witam.Jak w temacie po odpaleniu auta na zimno" dzwoni katalizator"-najprawdopodobniej.Gdy się nagrzeje "dzwonienie"ustaje.Moje pytanko,czy jeśli wybebeszę katalizator,praca silnika będzie prawidłowa?No i jak go wybebeszyć?.Z góry dziekuję.Czy wogóle w tym modelu taka operacja jest fizycznie możliwa? http://www.realoem.com/bmw/showparts.do ... g=18&fg=10

można zamiast kata wsadzić strumienice, ludzie którzy się zajmują sprzedażą napewno pomogą Ci dobrać odpowiednią.Bo nowy kat będzie drogi w cholere a używka niewiadomo ile pośmiga.

A sondy lambda?sa 2 za katem i przed nim?czy mieszanka bedzie prawidloiwa?jakies namiary na szpeca od wydechów z mojego okregu?dzieki

w tym temacie Ci nie pomogę, ale ja mam wycięte oba, sondy wsadzone i wszystko chodzi jak należy, nawet na Lpg

spoko dzieki,a jak wychodzi diagnoza spalin na przegladzie?

luki e 46 pisze:spoko dzieki,a jak wychodzi diagnoza spalin na przegladzie?

dobre pytanie w Sosnowcu diagności nie mają takich urządzeń

Lepiej upewnij się czy to katy napewno ja wymieniłem dwa i dalej dzwoniło okazało się że kolektor w dolnej części zbudowany jest z dwóch rur, jedna w drugiej i ta wewnętrzna się przepaliła na łaczeniach i dzwoniła wystarczyło tępym przecinakiem pozagniatać zewnętrzną rurę i po sprawie 5min roboty, szkoda tylko że najpierw wymieniłem 2 katy. Co prawda w e38 może być inaczej niż u ciebie ale warto mieć to na uwadze pozdro....

Jeśli to katalizator to ciężka sprawa.
Wymiana owszem jak pisał Swobi - droga (ok.2-4 koła w zależności od stanu)
sama wymiana jest skomplikowana bo trzeba unieść silnik, no i czujniki mogą wariować bo będzie inna temperatura przed katalizatorem i za nim i komputer dostanie mylne informacje...
Rozmawiałem z kolesiem, który otarł się o podobny temat i sprawa u niego wyglądała właśnie w przedstawiony sposób.