Strona 1 z 1

[E46] drgania kerownicy

: 2010-03-12, 20:03
autor: wiesiek
mam taki problem z moją e46 ,
mam drgania na kerownicy przy szybkosciach od 70 do 140. myslałem ze to cos z kołami albo z oponami, załozyłem inne felgi z oponammi , mysłalem ze sie to uspokoi. Nie ma zadnej poprawy , dziwne jest to ze czasem wysepują te drgania a czasem nie wystepują.
Moze spotkaliscie sie z takim problemem . :cry:
poradcie co co może byc :roll:
Jutro jade sprawdzic wywazanie kół bez odkrecania z samochodu ,zobaczę co z tego wyniknie.

: 2010-03-12, 20:36
autor: GREG_V8
Może tarcze sie pokrzywiły ?? jak koła będą ok, zero luzów w zawieszeniu to stawiam na tarcze :mrgreen:

: 2010-03-12, 20:59
autor: Marcin
Jesteś pewien, że koła są dobrze wyważone???
Bo to jest właśnie prędkość, która "wychwytuje" niedoważone koła.
Fakt tarcze mogą być skrzywione, ale nie ma w takim razie opcji żeby raz drgały, a raz nie.
Cylinderki na dociskach tarcz są OK???
Nie blokują się???

: 2010-03-12, 21:58
autor: Kubok
Na pozimowych polskich dziurach olbrzymach mogłeś gdzieś przywalić którymś kołem i uszkodzić zawias.. (posprawdzać wszelkie drązki, tuleje..)

Krzywe tarcze dają o sobie znać głównie podczas hamowania

Co do wywarzania kół, to tył równiez sprawdz :D

: 2010-03-13, 01:06
autor: Łatysz
Tak jak Kubok mówi tarcze głównie się odczuwa przy hamowaniu, wydaje mi się że to koła są źle wyważone lub właśnie wszelkie okolice wahaczy ogólnie zawieszenie przetrzepać :P

: 2010-03-13, 08:45
autor: Kebab 325
czy te bicie masz na org kolach ? ja u siebie mialem podobnie na stalowych nic niebilo a jak zalozylem alumki to bilo latalem po wulkanizacjach a co sie okazalo niemialem pierscieni centrujacych po zalozeniu bicie zniklo Pozdrawiam

: 2010-03-13, 09:21
autor: Jacko
co do drgań to od czasu do czasu umnie sie zdażają w E36 :/ ale jak pojeżdxe dłużej to drgania ustają :/ bardzo dziwne zjawisko, w czoraj np. przy 50 km/h wyrywało mi kierownice z dłoni

: 2010-03-13, 11:36
autor: wiesiek
dzis byłem u mechanika okazało sie ze mam luz na dolnym sworzniu z wahacza .niewiem czy wymienic cału wachacz czy wystarczy wymienic ten sworzen.
Słyszalem ze są warsztaty co sie tym zajmują. :zdziwko:
jak myslicie

: 2010-03-13, 16:35
autor: FaTuM
Ja wymieniłem u siebie tylko sworzeń. Polecam Ci bez tej gumy takie , bo te drugie rodzaje poprostu są no na krótko znam się , bo to robię. Moge Ci załatwić sztuka takiego dobrego sworznia do E36 90zł. z rabatem do E46 nie wiem ile, za robotę dwóch kasnie 50 zł. Przy 120 km/h drżało mi kierownicą , jak hamowałem też no i tulejki też były do wymiany to koszt jakiś 30-40 zł. (Jeśli masz do Rydułtów blisko dokładnie nie daleko Radoszów to się odezwij) jeśli będziesz chciał pośle Ci te zdjęcie tych lepszych modeli sworznia. Do tego potrzebna presa więc sam tego nie zrobisz :)

: 2010-03-13, 17:53
autor: Łatysz
jeszcze mała poprawka do mojego postu ;p w e36 szło to wymienić a w e46 ori nie idzie leczy idzie je regenerować a to polecam bo dłużej wytrzymuje niż nowe ori sam sprawdzałem

: 2010-03-14, 07:26
autor: pazura
ja wymieniam całe wahacze, wybor nalezy do Ciebie. Ja np kupuje MELYE HD, wzmocnione wyższa polka.