Zaczynamy od rozkręcenia elementów podsufitki - osłony, uchwyty, uszczelki
tutaj widać odkręcenie uchwytów od strony kierowcy. Pozostałe trzy odkręcamy tak samo. Uwaga na małe plastikowe zatyczki trzymające uchwyty za podsufitką wciskane do uchwytu aby uchwyt nam nie odpadał od razu ( dobry pomysł )
Także odkręcamy osłony z przodu od strony kierowcy i pasażera - tutaj mały uchwyt-zaczep po obu stronach oświetlenia wewnętrznego
Następnie odkręcamy uchwyty trzymające osłony
Następnie demontujemy oświetlenie przednie podsufitki - uwaga na zaczepy, mocno trzymają po lewej stronie !
Najprostsze jest ściągnięcie uszczelek z ramy drzwi aby podsufitka nie była trzymana przez nie
Po odsunięciu uszczelek ( tylko tyle ile trzyma naszą podsufitkę ) odsłaniamy plastikowe osłony pasów bezpieczeństwa _ one najmocniej trzymają podsufitkę i są na tyle sztywne że ciężko je nagiąć ale podsufitkę można trochę przesunąć to da się ją nad osłoną przenieść
Teraz ściągamy osłony tylne z oświetleniem bocznym
Uwaga na zaczepy plastikowe i kabel oświetlenia, który jest zamontowany w prowadnicy trzymającej wtyczkę. Zatrzaski trzymają mocno w trzech miejscach. Co do oświetlenia trzeba delikatnie odchylić boczek po odczepieniu go i albo rozłączyć wtyczkę oświetlenia albo odczepić ją z prowadnicy
ostatnie są osłonki filarów z przodu przy szybie też trzymane na trzech zatrzaskach ale lekko-wystarczy delikatnie z góry szarpnąć to odejdą
Wyciągnięcie podsufitki to była niezła jazda.
Wyszła tylnymi drzwiami - przedni fotel pasażera do samego przodu bez kładzenia oparcia ale ze ściągniętym zagłówkiem
Wystarczy pochylić stojąc w tylnych drzwiach prawy tył podsufitki aż do samego rogu prześwitu tylnych drzwi a lewy górny róg podsufitki podnieść w górny róg prześwitu tylnych drzwi - inaczej mówiąc ukosem po przekątnej drzwi, wtedy delikatnie wyciągamy podsufitkę
A i od razu lepiej żeby obok nas nie było innego samochodu bo nie zmieścimy się - podsufitka nie jest giętka i nie wyjdzie po łuki bo się złamie
Wkładamy ją tak samo.
Do podklejenia nowej podsufitki użyłem kleju BONATERM kupionego w hurtowni tapicerskiej w Bytomiu. Za 1litr ( zalecam tyle bo nabrałem się na bzdety że mała puszka starczy - piło jak murzyn w upale ) i 140x170 cm materiału dałem 59zł. Dobra cena.
Jeśli macie pytania proszę na PW