[E36] 318is dławi się, nierówno pracuje, traci moc...
: 2010-07-19, 17:50
Witam koledzy jestem tutaj nowy więc wypadałoby się przywitać i przestawić, jestem Marcin, studiuję archiwoznawstwo i zarządzanie dokumentacją, jeżdżę zielonym bmw coupe 318is z 1994 roku ...
To jest mój pierwszy post na tym forum.
Autko posiadam już prawie rok do tej pory nie miałem z nim problemów, od kiedy wczoraj wróciłem z trasy z Krakowa to zaczęły się problemy z silnikiem mianowicie jak silnik jest zimny długo się odpala, nierówno pracuje a czasem ok, zaczynam ruszać powoli delikatnie to on nagle się dławi przy pierwszym otwarciu przepustnicy a przy drugim ma już kopa, na ciepłym silniku takich objawów nie ma, ale z odpalaniem troszkę lepiej, a jak się rozgrzeje do temperatury roboczej to obroty czasem falują tak minimalnie i nie widać tego na obrotomierzu tylko czuć jakby ktoś delikatnie bawił się gazem, albo jakby mijały mnie wyjące ciężarówki, gorzej z obrotami nigdy go nie kręciłem do końca, akurat podczas powrotu do Katowic zachciało mi się wcisnąć gaz do dechy i zbiera się pięknie, ale jak wskazówka dochodzi do 5 tysięcy rpm to zaczyna tracić moc i zachowuje się tak jakby przy 5krpm była odcinka, a jak wychodzi z 5 tysięcy rpm to już dostaje porządnego kopa, aż do 6 tysięcy rpm.
Mam nadzieje, że ktoś miał takie objawy i mu pomoże.
To jest mój pierwszy post na tym forum.
Autko posiadam już prawie rok do tej pory nie miałem z nim problemów, od kiedy wczoraj wróciłem z trasy z Krakowa to zaczęły się problemy z silnikiem mianowicie jak silnik jest zimny długo się odpala, nierówno pracuje a czasem ok, zaczynam ruszać powoli delikatnie to on nagle się dławi przy pierwszym otwarciu przepustnicy a przy drugim ma już kopa, na ciepłym silniku takich objawów nie ma, ale z odpalaniem troszkę lepiej, a jak się rozgrzeje do temperatury roboczej to obroty czasem falują tak minimalnie i nie widać tego na obrotomierzu tylko czuć jakby ktoś delikatnie bawił się gazem, albo jakby mijały mnie wyjące ciężarówki, gorzej z obrotami nigdy go nie kręciłem do końca, akurat podczas powrotu do Katowic zachciało mi się wcisnąć gaz do dechy i zbiera się pięknie, ale jak wskazówka dochodzi do 5 tysięcy rpm to zaczyna tracić moc i zachowuje się tak jakby przy 5krpm była odcinka, a jak wychodzi z 5 tysięcy rpm to już dostaje porządnego kopa, aż do 6 tysięcy rpm.
Mam nadzieje, że ktoś miał takie objawy i mu pomoże.