[E36] Brak sprzęgłą
: 2010-10-01, 19:12
I kolejny zgrzyt w buni.
Wczoraj wieczorem normalnie wróciłem z pracy, a rano wciskam pedał sprzęgła i pedał wlatuje do podłogi a sprzęgła nie ma.
Płyn hamulcowy w normie, synek wciskał sprzęgło a ja próbowałem odpowietrzyć "wysprzęglik" i jak wdepnął pedał i trzymał to za każdym razem tylko lekko krople wyciekały z niego.
Co jest grane??
Wczoraj wieczorem normalnie wróciłem z pracy, a rano wciskam pedał sprzęgła i pedał wlatuje do podłogi a sprzęgła nie ma.
Płyn hamulcowy w normie, synek wciskał sprzęgło a ja próbowałem odpowietrzyć "wysprzęglik" i jak wdepnął pedał i trzymał to za każdym razem tylko lekko krople wyciekały z niego.
Co jest grane??