Bmw Team Slask

Mam silnik m50 2.5 w budzie e36 i chce zrobic generalke. w sumie to myslalem tez nad swapem na 2.8 , ale gdzies doczytalem ,ze mozna wlozyc tloki i wal z 2.8 i zrobic stroker kita do 2.8 ( teoretycznie tansza opcja ). Zaglebiajac sie dalej w temat mozna pojsc troche dalej i wlozyc tloki z 3.0 i tu nasuwa sie pytanie co lepiej??
Zrobic 2.8 czy 3.0 ??
-Korby maja dlugosc w kazdym z tych 3ch silnikow ta sama wiem ,ze 2,5 ma grubsze korby niz 2.8 ale jak to sie ma do 3.0??
-Wtryski sa te same w 2.5 i 2.8 jak z 3.0?
-Co z kolektorem ssacym i przepustnica?
-no i jak z remapem ?? (podobno komp w 2.5 m50 dobrze przyswaja nowe mapy )

Z gory dzieki za jakas pomoc w temacie .

lepiej juz zrobic 3,0 Wszystko pasuje. Korby w m50 sa mocniejsze dlatego zaleca sie zostawic. Wtryski z 3,0 chyba sa wydajniejsze ale nie wplywa to podobno na poprawe wynikow. Przepustnica i kolektor zostaje.

Tez mysle caly czas nad tym. Jesli nie sprzedam auta to napewno taki zabieg przeprowadze wlasnie z remontem silnika.

Dlatego pytam, tylko z dostepnascia czesci troche lipa . Jak do 2.8 jest mase gratow tak do 3.0 mozna policzyc na palcach . Korby widzialem z 2.5 i 2.8 . 2.5 duzo grubsze ( na pewno mocniejsze ,ale ciekawe jak z waga takiej korby ? ). Chyba ,ze mi troche kasy splynie na wiosne to wsadze 4.0 albo 4.4 ze skrzynia 5ka czhyba ,ze uda sie upolowac 6ke w fajnej cenie