Witam czy ktoś wie o jakiej oporności dać opornik zeby błąd braku żarówki pozycyjnej się wyłączył.
jezdze na ringach SMD z modułem do jazdy dziennej. i musze coś wlutować tam na kable z pozycyjnych zeby błąd zgasł nie chce wozic pod maską zapalonej zarówki bo po co lepiej ją zastapić opornikiem ale takim zeby sie nie grzał za bardzo przerabiał ktoś ten temat ????
a moze da sie to jakoś wyłączyć w kompie na stałe???
jak mialem ringi CCFL nie było problmu dalem dodatkowo kondensator i wyrównał napiecie a do SMD juz tak nie moge.
Można wyłączyć przez NCS-a kontrolę spalonej żarówki.
Możesz też łączyć oporniki... Im większy opór tym mniejsza temp., ale nie może być za duży, aby nie wywalało znowu błędu.
siema zwykla żarowka postoju (W5W chyba taką masz) ma ok 4.2 ohma oporu opornik 4.5ohm powinien zalatwic sprawe ale spróbuj dać 5.5 może też dać rade i będzie mniej grzać w sklepie elektro groszowe sprawy kup sobie oba oporniki baaa po 2szt zeby niejezdzić tam i spowrotem
Wagon1988 pisze:siema zwykla żarowka postoju (W5W chyba taką masz) ma ok 4.2 ohma oporu opornik 4.5ohm powinien zalatwic sprawe ale spróbuj dać 5.5 może też dać rade i będzie mniej grzać w sklepie elektro groszowe sprawy kup sobie oba oporniki baaa po 2szt zeby niejezdzić tam i spowrotem
Kolego wziąłeś pod uwagę, że zwykły opornik się spali?? Jak już to musi to być opornik 5W.
Nie wkładaj zwykłego opornika... A ten pięciowatopwy i tak będzie służył jako kaloryfer...
hmm grzać się bedzie napewno jak to opornik spalić raczej niepowinno ... aha sory widze mój błąd miałem na myśli 4.5W nie ohm proponowałem 5.5 z racji emisji ciepła lecz może wypukac bremslicht prufen xD dzięki za poprawke