Kolega zakupił niedawno e46 po lifcie z oryginalnym Xenonem. Po pierwszym dniu pojawil sie pewien problem mianowicie zgasl lewy xenon (strona pasazera) i tak nie swiecil jakies pol dnia, pod wieczor po calodniowej jezdzie samochodem okazalo sie ze xenon swieci ( samochod nie ma czujnika zmierzchu). Nastepnego dnia obiaw sie zmienil xenony swieca obydwa lecz ten ktory dzien wczesniej zgasl zapala sie jakies 7-9sekund pozniej niz ten drugi.
Co moze byc tego powodem??
Xenon w e46 po lifcie
Podmień na początek żarniki, jak będzie nadal to samo to później przetwornice. dalej jak tak będzie to pozostało sprawdzic zapłonnik, do którego zeby sie dostac trzeba całą lampę praktycznie na częsci pierwsze rozebrac...
Juz wogóle zeby dostac sie do przetwornicy trzeba lampę całą demontować, tak samo aby ząrnik wyciągnąc trzeba ją odkręcić i lekko wysunąć.
Przerabiałem to u siebie, akurat wymiane przetwornicy.
Juz wogóle zeby dostac sie do przetwornicy trzeba lampę całą demontować, tak samo aby ząrnik wyciągnąc trzeba ją odkręcić i lekko wysunąć.
Przerabiałem to u siebie, akurat wymiane przetwornicy.