Strona 1 z 1

[E46] Padnięta sonda lambda

: 2014-11-24, 14:37
autor: Flar
Prawdopodobnie padła/pada mi sonda lambda.

Czy jest sens kupowania używki ?

Rozważam gdyż nowe najtaniej znalazłem w granicach 315 zł monitorująca (OEM 11787506539) i około 500 zł za regulacyjną (OEM 11787512975)
Dla porównania używki chodzą około 60-80 zł

: 2014-11-24, 20:51
autor: BeleX
prawdopodobnie ? sonda albo dziala albo nie :) nie moze dzialac troche :) chyba ze padla grzalka :)

uzywka moze chodzic rok albo trzy dni...to jest loteria - masz kase kup nowa - tryb oszczedzania - wiadomo co :)

: 2014-11-24, 22:52
autor: Flar
Juz wiem ze padła, ta przed katalizatorem (droższa)
Zdecydowałem sie na nówkę boscha.

: 2014-11-26, 09:19
autor: BeleX
Flar pisze:Zdecydowałem sie na nówkę boscha.
bardzo rozsadne podejscie :) zwroci sie w mniejszym spalaniu :)

: 2014-11-26, 17:32
autor: Flar
Mam nadzieje bo obecne wskazania komputera mnie przerażają :p

: 2014-11-26, 20:10
autor: BeleX
przy padnietej lambdzie komp przechodzi w tryb awaryjny olewajac totalnie przeplywke i pozostale lambdy :) powinno wrocic do normy :)

po wsadzeniu lambdy pokasuj adaptacje silnika zeby sobie na nowo zebral

: 2014-11-26, 23:42
autor: Flar
Oj a jak to pokasować ? Póki co nie mam dostępu do żadnej inpy a mój mechanik ma ogólny program diagnostyczny i nie wiem czy taka funkcja tam jest...

: 2014-11-27, 09:47
autor: BeleX
o ile dobrze pamietam - w menu od kasowania bledow w inpie jest opcja kasowania adaptacji

jak cos to mozemy sie zgadac...wyjde w kapciach i Ci to skasuje ;]

: 2014-11-27, 10:02
autor: Flar
Oooo to by było super
Jak mechanik nie bedzie miał takiej opcji w swoim programie to sie odezwe i odwdzięcze "przelewem" :564: