[E39] Problem z otworzeniem auta.. ;/
: 2008-10-22, 18:30
Witam.
Drodzy klubowicze mam dosyc skąplikowany problem, postaram sie wam wszystko wyjaśnic od poczatku, moze mi pomozecie.
Sprawa wyglada tak:
Mam bmw e39 rok 1998 520i. problem zaczoł sie od spalonego bezpiecznika nr. 15 (7,5 A) (napoczatku nie wiedzialem co sie dzieje z moim autem, jest to automat i zaczeło sie od tego ze jadac zapaliła sie kontrolka ładowania, zatrzymałem sie wrzuciłem na "P" i zgasilem silnik po chwili chcialem odpalic i nic, krece kluczykiem a rozrusznik nawet nie zakrecił, sprawdzilem bezpieczniki i okazał sie spalony w/w bezpiecznik) ostatnio przydazyłą mi sie podobna sytuacja tylko ze po wymianie bezpiecznika przekrecajac stacyjke właczył mi sie alarm i nie wiedzialem co sie dzieje, wyciagajac bezpiecznik od alarmu wszystko sie uspokoiło. chcialem zamknać auto centralnym zamkiem ale nic.... musialem zamknac kazde drzwi osobno. nastepnego dnia chcialem zobaczyc co jest z autem i nie moge otworzyc, pilot nadal nie dziala, a wkladajac klucz do zamka nic, krece w lewo prawo i nie otwiera sie(myśle ze jest zepsuta wkładka) otwieram tylko bagaznik. jak moge dostac sie do mojego auta ?? macie jakies sposoby zeby otworzyc auto ?? Prosze was o pomoc.
Pozdrawiam
Drodzy klubowicze mam dosyc skąplikowany problem, postaram sie wam wszystko wyjaśnic od poczatku, moze mi pomozecie.
Sprawa wyglada tak:
Mam bmw e39 rok 1998 520i. problem zaczoł sie od spalonego bezpiecznika nr. 15 (7,5 A) (napoczatku nie wiedzialem co sie dzieje z moim autem, jest to automat i zaczeło sie od tego ze jadac zapaliła sie kontrolka ładowania, zatrzymałem sie wrzuciłem na "P" i zgasilem silnik po chwili chcialem odpalic i nic, krece kluczykiem a rozrusznik nawet nie zakrecił, sprawdzilem bezpieczniki i okazał sie spalony w/w bezpiecznik) ostatnio przydazyłą mi sie podobna sytuacja tylko ze po wymianie bezpiecznika przekrecajac stacyjke właczył mi sie alarm i nie wiedzialem co sie dzieje, wyciagajac bezpiecznik od alarmu wszystko sie uspokoiło. chcialem zamknać auto centralnym zamkiem ale nic.... musialem zamknac kazde drzwi osobno. nastepnego dnia chcialem zobaczyc co jest z autem i nie moge otworzyc, pilot nadal nie dziala, a wkladajac klucz do zamka nic, krece w lewo prawo i nie otwiera sie(myśle ze jest zepsuta wkładka) otwieram tylko bagaznik. jak moge dostac sie do mojego auta ?? macie jakies sposoby zeby otworzyc auto ?? Prosze was o pomoc.
Pozdrawiam