Strona 1 z 1

[e46] Licznik chyba zgłupiał

: 2008-11-15, 13:48
autor: Marcin
Wypiąłem z licznika wtyczki (nie odłączałem akumulatora, stacyjka bez klucza), przy liczniku nic nie grzebałem, po 0,5h założyłem licznik i tu zdziwko!!! :shock:
Wcześniej miałem wahy 1/4 zbiornika w/g wskaźnika, a teraz wskazówka zatrzymała się obok pomarańczowego światełka i pokazuje, że niby ZERO, tyle co na pustyni. :shock:
Odpiąłem akumulator na ok.5 min.
Zalałem równą dyszkę, wskazówka się podniosła tylko o tą dyszkę...
O co chodzi???

: 2008-11-15, 14:07
autor: Krzys
a masz dobrze podpiety licznik? Moze cos niedocisniete i nie dochodzi sygnal z baku ;)

: 2008-11-15, 14:11
autor: Marcin
Tam są dwie wtyczki, wpinane i zaciskane czymś co przypomina dźwignię czy wajhę...
Nie można inaczej zapiąć - musi wejść do końca :sex:

: 2008-11-16, 11:12
autor: aaddriaannn
ja zawsze jak cos robie to odpinam licznik i nie sciagam klemy z akumulatora bo to nic nie daje

Co do ustawien wskaznika to tak sie robi jak cos bylo juz kopane na liczniku lub cos innego.

A teraz swieci pomaranczowa dioda ze jest rezerwa ?

Jesli tak to odpowiedz jest prosta niemasz paliwa lub ktos od Ciebie "pozyczył" a jezeli nie swieci to masz cos nie tak ze wskaznikiem (prawdopodobnie kiedys ktos grzebał i zle zalozyl)

Jak jestes pewny ze paliwa pokazywalo tyle ile bylo przed wyciagnieciem to wez widelec (z kuchni) sciagnij delikatnie wskazowke i idz do auta i zaloz licznik bez przedniesz szyby przekrec stacyjke i delikatnie włoz ja i po sprawie

: 2008-11-16, 15:36
autor: Marcin
Naprawiło się, nie wiem jak.
¯eby zobaczyć ile mam wahy ruszyłm wczoraj A4-ką do Wrocławia i wskaźnik zamiast spadać podnosił się :shock:
Po 150km pokazał wreszcie faktyczny stan baku.
Dzięki za podpowiedź!