[E39] Moje dziwne przejścia z kluczykami
: 2009-12-19, 16:11
A więc jak w temacie. Mam dwa rodzaje kluczyków jeden oryginalny taki jak ten http://obrazki.elektroda.net/7_1238018188.jpg i dwa dokupione przez poprzedniego właściciela poliftowe takie jak te http://a.swistak.pl/001/388/1388090_1024.jpg ¯eby było śmieszniej mam tylko jeden czip sterujący immo w kluczyku (obecnie w tym oryginalnym) pozostałe dwa są puste tzn. bez czipa. Całe jaja zaczęły się gdy przełożyłem czip z kluczyka którego używałem (poliftowego) do oryginału. Otóż w tamtym kluczyku jak zamykałem auto zamrugały awaryjne w tym oryginalnym nic takiego się nie dzieje. W tamtym żeby otworzyć bagażnik z pilota musiałem najpierw otworzyć auto w oryginalnym obojętnie czy auto jest otwarte czy zamknięte mogę bezproblemowo otwierać bagażnik z knefla. Czy ktoś ma jakiś pomysł co z tym może być nie tak? Myślałem że może trzeba na nowo zaprogramować kluczyk ale wszystko działa więc to raczej nie to. Po świętach wybieram się do Katowic do Bawaria Motors dorobić pozostałe czipy ale chciałbym się najpierw tutaj zorientować co może być nie tak. Pomożecie? Bo ja już zgłupiałem