[E36] 325TDS Zapaliła się czerwona kontrolka akumulatora i z
: 2009-12-20, 15:01
Witam
Wczoraj pojechałem na imprez do Katowic. Wszystko ok normalnie, bez problemu autostradką. Dostałem sie do centrum, wjezdzam na rondo i ....... spotyka mnie nie miła niespodzianka. Świeci się czerwona kontrolka akumulatora a samochód gaśnie. Próbóje odpalic, po kilku nieudanych próbach odpala... Jade kawałek, znów to samo. Dojechałem jakos na parking jednak nie było juz mozliwosci zeby ruszyc samochód stamtąd gdyż - akumulator padł.... Zadzwoniłem po kumpla, przyjechał po mnie, akumulator zabrałem do domu gdyz kable nie podały odpowiedniego prądu azeby ją odpalic.... Jakie są powody takiego tematu? ;/ Samochód stoi w Katowicach a wypadałoby jeszcze dzis go stamtąd sciągnąc..... Pomózcie!!
Wczoraj pojechałem na imprez do Katowic. Wszystko ok normalnie, bez problemu autostradką. Dostałem sie do centrum, wjezdzam na rondo i ....... spotyka mnie nie miła niespodzianka. Świeci się czerwona kontrolka akumulatora a samochód gaśnie. Próbóje odpalic, po kilku nieudanych próbach odpala... Jade kawałek, znów to samo. Dojechałem jakos na parking jednak nie było juz mozliwosci zeby ruszyc samochód stamtąd gdyż - akumulator padł.... Zadzwoniłem po kumpla, przyjechał po mnie, akumulator zabrałem do domu gdyz kable nie podały odpowiedniego prądu azeby ją odpalic.... Jakie są powody takiego tematu? ;/ Samochód stoi w Katowicach a wypadałoby jeszcze dzis go stamtąd sciągnąc..... Pomózcie!!