Strona 1 z 1
[E36] Rozładowujący się akumulator
: 2010-07-29, 14:55
autor: FaTuM
Jak w temacie macie jakieś pomysły co może mi go rozładowywać do 5 V ? po naładowaniu wskazuje 12,9 V . Rano odpaliłem już z ledwością , a po pracy 8 godzin stał i nic musiałem na kable. Gdy by nie świecąca żarówka 2 dni temu w aucie nie było by problemu. Akumulator mam już w prawie najgorszym stanie przeżył z ledwością zimę , ale czy w taka pogodę sam się rozładował ?? Myślę , ze do zimy powinien dociągnąć czy nie bardzo. W zimę lądowałem go z 5 razy :] Nie chce kupować nowego , bo to moze nie byc to , a tak kupie w zime narazie. Wczoraj zablokowaly mi sie drzwi jak go wyciągnąłem musiałem śrubokrętem pomóc by tą łapke podniósł i cos pstrykło nie wiem czy teraz central może brać lewy prad ? Wzmacniacz szyby sprawdzone wszystko w porządku . Macie jakieś pomysły ?
: 2010-07-29, 15:28
autor: KoNiK
Moze przyszła już na niego pora, ile ma lat?
[E36]
: 2010-07-29, 17:04
autor: Marcin
Wiek wiekiem, może już czas
Podjedź do jakiegokolwiek elektryka samochodowego,
sprawdzi czy nie ma jakiegoś "lewego" poboru prądu,
kondycję aku i coś podpowie.
Zapłacisz w najgorszym wypadku 5-10zł
A na noc go naładuj i odepnij "-"
Jak jest dobry to rano powinien zakręcić.
: 2010-07-29, 18:06
autor: BeleX
sprawa jest tez taka ze akumulatora nie mozna rozladowac ponizej jakiegos tam napiecia bo moze on ulec uszkodzeniu...i cos mi sie zdaje ze tutaj mozesz miec taki problem.....lewy prad to sprawdzisz u kazdego kolegi ktory ma miernik cyfrowy...podpiac go jako amperomierz na plusie i tyle.......sprawdzic ile auto ciagnie na postoju itd....jezeli prad bedzie stosunkowo maly ( nie wiem ile to maly ale najlepiej to sprawdzic u kolegi ktory takiego problemu nie ma ) tzn ze zwalony jest akumulator przez to nocne rozladowanie....jak by nie bylo 5 V to jest grubo ponizej 12V nominalnego
: 2010-07-29, 18:47
autor: WilQ
Ja tez tak mam u siebie.. Pora kupic nowy aku
: 2010-07-29, 20:36
autor: Aquarius
Tak jak napisane wyżej multimetr jako amperomierz i sprawdź jaki jest pobór prądu na postoju tak jak byś miał auto zostawione na noc. Jeśli będzie zbyt duży to trzeba szukać pokolei najprościej odpinając bezpieczniki z poszczególnych elementów i mierząc jak wygląda pobór prądu.
Druga sprawa jeśli już akumulator ma swoje lata to może być już konieczna jego wymiana niestety.
: 2010-07-29, 22:21
autor: FaTuM
Tak jak koledzy piszecie kupiłem 55Ah ,bo 50 nie było i jest nowy i pasuje pobór na postoju był 11,78 V przy odpaleniu 13,80 V . Kręciło jak zgrzytanie zębów myślałem hmm bendiks ? później odpaliłem od ojca na kable i pojechałem po nowy
Jak jutro rano nie odpalę to idę go wymienić , ale odrazu lepiej chodził jak nowy założyłem
Myślę , że jedyny lewy prąd to tutaj moglobyc światło z tylu przy otwartym bagażniku , bo żarówka dobra i nie świeci niewiem czy świeci jak jest zamknięty , ale dla pewności żarówkę wyciągnąłem jutro wszystko się okaże i ewentualnie pomierzę
Ale chyba stary aku oddałem jakiś stary z piwnicy za ta kaucje co wzięli. W zimę nie trzymał ani jednego dnia ;/ pewnie cele uszkodzone , bo była to centa lecz na dole był kupiony jako używka pisało z serwisu. Rok niewiem jaki ,bo nieumie rozszyfrować tego
: 2010-07-30, 06:20
autor: BeleX
po pierwsze to prad odplywu.....podaje sie w AMPERACH nie w VOLTACH
takze takie podpinanie to sobie mozesz
( podales napiecie bez/z ladowaniem ) trzeba odpiac klamre plusa ustawic miernik na ampery i jeden kabelek do klamry w aku a drugi do kabla ktory odpiales.....i wtedy przez miernik poplynie prad ktory odplywa z akumulatora
co do samego pomiaru to 11.78 wydaje mi sie juz za malo
to czy aku ma 55 czy 120 ( wiecej lepiej ) to dla Ciebie mala roznica.....im wiekszy tym dluzej bedzie trzymal na postoju
kup taki jaki sie zmiesci na miejsce starego