Strona 1 z 1

[E36] Dmuchawa wymiana szczotek

: 2013-01-08, 12:57
autor: ferd
mianowicie chciabłbym pokazac ze jednak da sie to zrobic bez wyjmowania silniczka choc wyglada to troche jak operacja chirurgiczna na otwartym sercu :)bo rozbieranie kolektora ssacego i maglownicy z wycieraczek to zajmuje z 2 dni ja poradziłem sobie z tym bez wyjmowania silniczka na zewnątrz nie mozliwe hmm a jednak ;) opisze to pokrótce
1.zdejmujemy wszystkie plastiki z podszybia od strony silnika
2.demontujemy przegrode tzn blache która jest zamocowana na 3 wkretach
3.odsówamy maksymalnie wiazke tzn cały ten podłuzny panel z przewodami włacznie
jesli juz sobie poradzimy z tym wszystkim to ukazuje nam sie silnik z duchawy tzn trzeba zdjac z niego (plastikowa pokrywe) ktora mocuja dwa zaciski blaszane tzn spinki ,linke z przepustnicy odsuwamy delikatnie w doł tak zeby nieuszkodzic niczego

nastepnie przystepujemy do odkrcenia 4 wkretów torks 4 miejsca jest tyle ze trezba sie połozyc na silniku przynajmniej ja tak zrobiłem najwygodniej 2 grube koce i ok ;)

wycieraczki w pozycji na maxa wychylonej tzn ze uruchomic wycieraczki i wyłaczyc stacyjke przy maxymalnym wychyleniu bo bedzie nam przszkadzac jeden z mechanizmów

jesli juz mamy silnik wysuniety zobaczymy gniazda szczotek wiec delikatnie rozchylamy je czypcami najlepiej szpiczastymi i uwazamy zeby nie wstrzeliła nam sprezynka dociskowa szczotki delikatnie wyjmujemy stara szczotke z prowadzenia i ucinamy kabelek zaraz przy szczotce zeby wystawał jak najdłuzzy kawałek wkładamy nowa szczotke i łaczymy kabelki za pomoca wsówki zwykłej czyli konektorka żenskej czesci i w jednej rureczce zaciskamy kawałek wystajacy kabelka a w drugim kabelek z nowej szczotki ( ja dorabiałem osobicie szczotki i dopasowywałem według starych udało sie ;)
nastepnie wsuwamy nowa szczotke i prubujemy czy ładnie leciutko przesowa sie w prowadnicy nastepnie wkdładmy spręzynke przytrzymujac ja płaskim srubokretem i palkcem tak zeby srubokret został w prowadnicy z boku nastepnie zaciskamy delikatnie góre prowadnicy wymaga to sprawnosci manualnej oraz precyzji (ja rzucałem miechem ale bvyłem sam w garzu ;))) wiec nikt sie nie obraził heheheh ) ale straciłem chyba 3 sprezynki
jeli uporalismy sie z jedna sroną obracamy sielnik i dokładnie tak samo postepujemy z druga strona


wieczorem wstawie fotki bo musze obczaic jak to zrobic heheh ;)

najwazniejsze ze zaoszczedziłem jakies 500zł ale ostrzegam kosztowałao mnie to 8godzin pracy bo nie jest łatwo ;) zreszta kazdy kto chciał to zrobic napewno zrezygnował ale w sumie jestem zadowolony ze sam dokonałem tego czynu i chyba nikt tak jeszce nie próbował ;) jesli tak to Gratulacje !!!!! wytrwałosci i cierpliwosci :D:D



1 Obrazek


2Obrazek

3Obrazek

4Obrazek