Strona 1 z 2
[E36] parujące lampy E36
: 2009-10-26, 11:05
autor: woju
mam problem z parowaniem klosza lamp przednich i tylnych, tylko nie bardzo wiem jak sie do tego zabrac, jak rozkleic lampe (czym podgrzac?) i czym powtornie skleic?
: 2009-10-26, 15:31
autor: El Diablo
ja z tego co pamiętam to przednie lampy nie są klejone tylko na zatrzaski....
: 2009-10-26, 20:03
autor: Jacko
w ciepły dzień albo w ciepłym garażu otworzyć zatrzaski i zostawić na jakiś czas żeby wilgoć odparowała, mi parują od czasu jak zmieniłem żarówki jak było fest zimno ;P i chyba jak padał deszcz
: 2009-10-27, 09:25
autor: Przygoda
zgadza sie oryginalne lampy przednie w E36 sa na zatrzaski
: 2009-10-27, 09:52
autor: woju
to dobrze bo to ułatwi sprawe
jak znajde chwile w weekend to sobie pomajstruje przy tym
: 2009-10-27, 18:55
autor: tomash
woju, jak juz rozbierasz lampy to polecam uszczelki wymienic!! u mnie po wyczyszczeniu i wymianie juz nie parują.
: 2009-10-27, 22:52
autor: woju
no oczywicie ze wymienie uszczelki bo co by dalo wyczyszczenie i wysuszenie skoro stare uszczelki i zaraz na nowo by sie pojawil problem
: 2009-10-29, 08:53
autor: Armageddon
mam ten sam problem w lampach depo... Rozebralem je aby wlozyc ringi... I najprawdopodobniej dlatego paruja, ale tam nie ma uszczelki, to wyglada na cos w rodzaju silikonu nalane przed zlozeniem lampy, bo jak rozkladalem lampe to bylo to przyklejone do plastiku od przedniej czesci, no i widac ze w niektorych miejscach gdzie bylo za duzo tego to wyplynelo... Co mi poradzicie?
: 2009-10-29, 09:05
autor: woju
chetnie bym Ci cos poradził Armageddon ale sam narazie musze rozwiazac ten problem u siebie, mowisz ze tam nie ma uszczelki? hmm w ten weekend zabiore sie za to i zobacze co z tego bedzie
: 2009-10-29, 18:32
autor: Armageddon
ja mowie o lampach DEPO, w ori to ja nie pamietam co tam bylo, ale koledzy mowia, ze uszczelka jest wiec tak musi byc
Tyle ze DEPO moze miec zastosowane cos innego na zasadzie uszczelki
: 2009-10-29, 22:33
autor: PrzemaS
Armageddon pisze:mam ten sam problem w lampach depo... Rozebralem je aby wlozyc ringi... I najprawdopodobniej dlatego paruja, ale tam nie ma uszczelki, to wyglada na cos w rodzaju silikonu nalane przed zlozeniem lampy, bo jak rozkladalem lampe to bylo to przyklejone do plastiku od przedniej czesci, no i widac ze w niektorych miejscach gdzie bylo za duzo tego to wyplynelo... Co mi poradzicie?
Ja mam ten sam problem, tylko że mam nowe lampy. Dziś dopiero założyłem, nic nie rozbierałem ich. Wszystko jak fabrycznie złożone i w ciągu 5 minut jak parowóz zaszły
: 2009-10-30, 13:10
autor: woju
PrzemaS widziałem Twoje zdjecia jak założyłeś te nowe lampy depo... i tak jak juz Ci koledzy pisali, zwrot kasy albo wymiana na nowe bo to jest lekka przesada zeby w nowych lampach tak sie dzialo
: 2009-10-30, 17:47
autor: k64
ja probolwćm na 100 sposobow, i na koncu w tylnich zrobilem dziurke 2mm ? i przynajmniej woda mi wylatuje, jak paruja nic nie zrobisz - sa poprostu daremne
: 2009-11-02, 11:28
autor: Pablo
woju pisze:zwrot kasy albo wymiana na nowe bo to jest lekka przesada zeby w nowych lampach tak sie dzialo
Idzi kupił nowe depo i też parowały zawiózł oddał i dostał nowe
: 2009-11-07, 11:16
autor: PrzemaS
Pablo pisze:Idzi kupił nowe depo i też parowały zawiózł oddał i dostał nowe
hehe tak samo było w moim przypadku
Okazało się, że powodem parowania był brak "odparownika" w lampach. Także dostałem nowe lampy a ten śmieszny odparownik wygląda tak:
Ale jak mam być szczery to i ten 2 komplet minimalnie paruje, ale praktycznie jest to niezauważalne. Po chwili gdy zapale światła lekko naparowują, ale praktycznie tego nie widać bo to plamka ok 1 cm w rogu, która po kilku minutach sama znika po wyłączeniu świateł. Myślę, żeby zrobić jeszcze w tych dekielkach z tyłu małe otworki ok 3-5 mm żeby ciepło z lampy miało którędy uciekać. No cóż mam po prostu pecha