tommybiker6 pisze:Marcin, wież mi że głośniki z tyłu naprawde dużo dają.
Tu akurat żaden argument ku temu mnie nie przekona!
W audio siedzę już dość długo, dużo sprzętu już ma "za sobą" i wiele godzin spędzonych przy budowie nowych zestawów w różnych autach, trochę startów w zawodach car audio z nie najgorszymi wynikami

i słuch przede wszystkim dość dobry...
Na koncercie stoisz tyłem do sceny?
Dyrygent również nie przypadkowo stoi tyłem do publiczności.
Jaki ma sens budowa tzw. sceny w samochodzie, która jest zakłócana przez głośniki, które grają na tyle?
Od tyłu to Ci może stukać (nie zagłuszać) bas, który jest uzupełnieniem dźwięku, który masz przed sobą.
Jeśli będziesz miał kiedyś okazję posłuchać muzyki w dobrze nagłośnionym aucie to mam nadzieję, że w momencie zmienisz zdanie.