Strona 1 z 1
Brak głosu
: 2012-03-03, 18:23
autor: ferd
Witam od paru dni mam problem z radiem tzn opisze tak w mojej e36 316i 95r przy jezdzie a raczej przy hamowaniu radio tzn głosniki bo radio swieci cały czas i płyta leci wiec niema opcji ze to cos z radiem bo przełozyłem inne i to samo poprostu głosniki wszystkie przestają grac jak jade po nierównosciach lub gwałtownie przyhamuje słychac je na chwilke i znowu przestaja podobno te bety miłay wzamcniacze oryginalne ja niemam zadnego tzn sprawdzałem w bagazniku i nic tam niewidze jak lecą kable do głosników czy po drodze sa jakos podpiete do jakiegos modułu czy bezposrednio lecą do głosników ?????? szukam w schematach ale jestem z tegoi zielony ma ktos moze schemat jak leca i gdzie orginalnie przewody do głosników dziwne to ze przestaja grac wszystkie na raz ???
: 2012-03-03, 21:02
autor: Wegrzol
zobacz przy kostce czy nie masz czegoś luźnego:)
: 2012-03-03, 22:32
autor: ferd
Sprawdzałem kostke i łaczenia przy radiu i podpiołem drugie radio i to samo dziwi mnie tylko ze wszystkie 6 głosników nagle przerywaja tak jakby leciały przez jaką zwrotnice albo jakis wzacniacz ale szukałem z tyłu w babgazniku i nic tam niema zadnego wzmacniacza
: 2012-03-04, 00:09
autor: Marcin
Możesz mieć przetarty kabel, który styka się z drugim kablem albo
masą i robi zwarcie
Wtedy głośniki przestają grać...
Po wyłączeniu radia na kilka minut powinno znowu normalnie grać
: 2012-03-04, 10:52
autor: ferd
hmm dzis przestało zupełnie grac i słchac tylko w chwili jak hamuje gwałtownie i przy skrecaniu ja pied....le oco chodzi ztym ustrojstwem jeszce 2 dni temu było ok ma ktos moze schemat jak te kable ida od radia do głosników bo mnie szlag juz trafia co za cholerstwo
: 2012-03-04, 10:54
autor: Tomek
Zimny lut na którymś z modułów
Wiem, przerabiałem to w e38
: 2012-03-04, 16:20
autor: ferd
UFFFFF
panowie sytuacja opanowana przedni głosnik sie leko obsunoł i dotykał masy tzn kabelki dotykały i jak samochod drzał to raz był dzwiek raz nie
dzis wyjołem jeszce raz radio odpiołem wszystkie głosniki i pokolei zaczołem podłanczac okazało sie ze lewy przedni głosnik miał zawarcie awaria usunieta aa przyokazji podłaczyłem ten niebieski kabelek ktory idzie od radia na ktorym pisze REMOTE CONTROL podłaczyłem z tym białym co leci ze wzmacniacza antenowego panowie rewelka narszcie słysze wszystkie stacje radiowe w stereo
a tak miałem tylko 3 teraz 33 hahah
: 2012-03-04, 16:38
autor: Marcin
Marcin pisze:przetarty kabel, który styka się z drugim kablem albo
masą i robi zwarcie
ferd pisze:i dotykał masy tzn kabelki dotykały
Bardzo częste skutki "fachowej" instalacji