BMW e36
- Adaś E36
- Zaawansowany forumowicz
- Posty: 232
- Rejestracja: 2010-09-18, 09:37
- Lokalizacja: Gorzyczki / Wodzisław Śl.
Mto PWMtO pisze:Adaś E36, a powiedz mi umiał byś wyrzeźbic te krzyże do lamp e39??
[ Dodano: 4 Lipiec 2011, 23:02 ]
No ze temat troszke ucichl to czas na rozglos
moja praca zalezy od pogody a tera mi dopisuje to lecimy z tematem
dzis pełna elektryka w pełnym wypasie wyladowała w 318i elektryka pochodzi z BMW E36 328 posiada nawet poduszki w drzwiach hihi nowe siedzenia podgrzewane juz tez czekaja o to foty z prac elektrycznych
dlugo sie powstrzymywalem z napisaniem tego posta ale juz chyba skonczyla sie moja cierpliwosc
Otoz na wiosne Adaś szukal opon na przod i znalazl komplet czyli 4 sztuki na allegro ktore oplacalo sie kupic. Tyle ze on potrzebowal 2 sztuk. To mowie ze wezme te dwie a te moje dwie sprzedam komus. Wiec paczka przyszla do mnie zaplacilem za nia i polowe oddal mi Adaś. Okazalo sie ze MarcinE36cabrio chcial te moje stare opony wiec dalem mu je jak Adaś byl odebrac swoje i mialem za nie dostac 350zl. Marcin mi napisal ze juz dal kase Adasiowi wiec mial mi przy okazji oddac te 350zl. Miesiac temu okazalo sie ze Marcin ich nie chcial i Adasiowi opony lezaly w piwnicy(nie wiem jak sie to stalo ze Marcin za nie zaplacil) i szukal na nie kupca. Niby kupiec byl miesiac temu i mialem jechac po kase. Od tego czasu dzwonie do Adasia po 5 razy dziennie, pisze wiadomosci na FB, na gg i SMSy i nie odzywa sie tak jakby nie istnial. Ale oczywiscie byl przed wczoraj na forum wiec dostep do internetu ma. Irytuje mnie strasznie ta sytuacji bo 350zl droga nie chodzi i mogl chociaz napisac ze narazie nie ma albo cos w tym stylu. Ale z jego strony widze ze totalna olewka.
Otoz na wiosne Adaś szukal opon na przod i znalazl komplet czyli 4 sztuki na allegro ktore oplacalo sie kupic. Tyle ze on potrzebowal 2 sztuk. To mowie ze wezme te dwie a te moje dwie sprzedam komus. Wiec paczka przyszla do mnie zaplacilem za nia i polowe oddal mi Adaś. Okazalo sie ze MarcinE36cabrio chcial te moje stare opony wiec dalem mu je jak Adaś byl odebrac swoje i mialem za nie dostac 350zl. Marcin mi napisal ze juz dal kase Adasiowi wiec mial mi przy okazji oddac te 350zl. Miesiac temu okazalo sie ze Marcin ich nie chcial i Adasiowi opony lezaly w piwnicy(nie wiem jak sie to stalo ze Marcin za nie zaplacil) i szukal na nie kupca. Niby kupiec byl miesiac temu i mialem jechac po kase. Od tego czasu dzwonie do Adasia po 5 razy dziennie, pisze wiadomosci na FB, na gg i SMSy i nie odzywa sie tak jakby nie istnial. Ale oczywiscie byl przed wczoraj na forum wiec dostep do internetu ma. Irytuje mnie strasznie ta sytuacji bo 350zl droga nie chodzi i mogl chociaz napisac ze narazie nie ma albo cos w tym stylu. Ale z jego strony widze ze totalna olewka.
[you], wiesz jakie s� �arty elektryka???
- PORA�AJ�CE
- PORA�AJ�CE
Wystarczy wejść na syndykat i zobaczyć jak koledzy kolegów rolują na grubą kasę...Maroko pisze:głupia sprawa oby się wyjaśniła aczkolwiek takie sytuacje to norma...
Też mam nadzieję że się chłopak odezwie bo leci po świńsku a nie mieszka daleko, więc szkoda żeby mu zniknął zderzak z M Pakietu z auta
nigdy nie zachowywalem sie w chamski sposob i nie lubie tak byc traktowany. Napewno nikt nie bedzie kradl zderzaka ani nic w tym stylu. Poprostu chce odzyskac swoja kase w uczciwy sposob. Chce tylko uczulic innych przed podobnymi sytuacjami ze lepiej liczyc tylko na siebie!!
[you], wiesz jakie s� �arty elektryka???
- PORA�AJ�CE
- PORA�AJ�CE