[E36] 328i Coupe by Adamko
[E36] 328i Coupe by Adamko
Witam
Przedstawiam wam moje dziecko nie stety nie dokońca idealne.
Jest to BMW 328i Coupe 1995r z grudnia, pierwsza rejestracja w 1996 roku.
Silnik: 328 (M52B28)
Zawiesznie: obniżone, niestety nie jest to gwint.
Felga: Nie oryginał M3 z przodu 7,5 opona 205/40/17 z tyłu 8,5 opona 205/45/17
Na aucie jest założony M-pakiet, ostatnio zostały halogeny zrobione na żołto i nerka na czarno. Była jeszcze blenda na tylniej szybie ale przy pewnej szybkości postanowila oderwać sie i duzo z niej nie zostało.
Auto dośc bogato wyposażone m.in. - jest pół - skóra, 4 x el. szyby, el. szyberdach, el. lusterka, klimatyzacja dwustrefowa, pelny komputer, tempomant.
Auto kupiłem w grudniu zeszłego roku i miało byc to perełka ale niewiem gdzie ja miałem rozum bo do tej perełki to mu troche brakuje ale i tak kocham te auto, zawsze było moim marzeniem i teraz go mam niestety w stanie nie takim jakim bym chcial. Ale do sedna, silnik chodzi bardzo dobrze i niema do niego zadnych zastrzeżeń, sprzęgło jeszcze dobre, skrzynia biegów lekkie problemy z 5 i drążek hmm ma wielkie luzy (tak to nazwie), niestety jak widzicie zapewnie na zdjęciach auto nie do konca jest dobrze poskłodane , tylne lampy różnią sie lekko odcieniem, przód tez nie do konca dobrze spasowany, na lampach przednich były założone brewki (fujj) ale sie ich pozbyłem i sie okazało każda z lamp ma odpryski na górze dość duże i lampa od pasażera paruje. Niestety chyba największa bolączką auat jest rdza, podłoga średnio wyglada, prawy tylni błotnik juz bierze, progi również średnio, maska to już tylko do wymiany. No i poprzedni właściciel założył nowe tarcze hamulcowe na przód ale chyba najtańsze jakie byly i tez są z nimi problemy.
Co do środka jest w dobrym stanie, kierownica ma nową skóre, fotele sie jeszcze trzymają, podufitka była jasna ale juz poniszczona a więc zostala naklejona czarna, pozostały do wymiany daszki i raczki, z szyberdachym równiez jest problem ponieważ, podsufidka sie od niego od kleija i jest lekki problem jak to teraz z sobą złożyc.
Założyłem głównie ten temat, ponieważ chciałem sie was poradzić co dalej, ratować czy wystawić na sprzedaż i niech sie z nią dzieje co chce. Jeśli ratować to czy ktoś sie już z was tym zajmował, ma znajomego co by mogł sie nią zając, bo szczerze boje sie ja dawac do jakiekogokolwiek blachaża.
Kocham te auto, za wyglad,za środek, za dzwięk, za silnik i jak sie nim jeździ.
Aktulanie pracuje za granica i auto stoi u kumpla w Rogoźnej.
Czekam na wasze opinie i rady
Fotki:
Przedstawiam wam moje dziecko nie stety nie dokońca idealne.
Jest to BMW 328i Coupe 1995r z grudnia, pierwsza rejestracja w 1996 roku.
Silnik: 328 (M52B28)
Zawiesznie: obniżone, niestety nie jest to gwint.
Felga: Nie oryginał M3 z przodu 7,5 opona 205/40/17 z tyłu 8,5 opona 205/45/17
Na aucie jest założony M-pakiet, ostatnio zostały halogeny zrobione na żołto i nerka na czarno. Była jeszcze blenda na tylniej szybie ale przy pewnej szybkości postanowila oderwać sie i duzo z niej nie zostało.
Auto dośc bogato wyposażone m.in. - jest pół - skóra, 4 x el. szyby, el. szyberdach, el. lusterka, klimatyzacja dwustrefowa, pelny komputer, tempomant.
Auto kupiłem w grudniu zeszłego roku i miało byc to perełka ale niewiem gdzie ja miałem rozum bo do tej perełki to mu troche brakuje ale i tak kocham te auto, zawsze było moim marzeniem i teraz go mam niestety w stanie nie takim jakim bym chcial. Ale do sedna, silnik chodzi bardzo dobrze i niema do niego zadnych zastrzeżeń, sprzęgło jeszcze dobre, skrzynia biegów lekkie problemy z 5 i drążek hmm ma wielkie luzy (tak to nazwie), niestety jak widzicie zapewnie na zdjęciach auto nie do konca jest dobrze poskłodane , tylne lampy różnią sie lekko odcieniem, przód tez nie do konca dobrze spasowany, na lampach przednich były założone brewki (fujj) ale sie ich pozbyłem i sie okazało każda z lamp ma odpryski na górze dość duże i lampa od pasażera paruje. Niestety chyba największa bolączką auat jest rdza, podłoga średnio wyglada, prawy tylni błotnik juz bierze, progi również średnio, maska to już tylko do wymiany. No i poprzedni właściciel założył nowe tarcze hamulcowe na przód ale chyba najtańsze jakie byly i tez są z nimi problemy.
Co do środka jest w dobrym stanie, kierownica ma nową skóre, fotele sie jeszcze trzymają, podufitka była jasna ale juz poniszczona a więc zostala naklejona czarna, pozostały do wymiany daszki i raczki, z szyberdachym równiez jest problem ponieważ, podsufidka sie od niego od kleija i jest lekki problem jak to teraz z sobą złożyc.
Założyłem głównie ten temat, ponieważ chciałem sie was poradzić co dalej, ratować czy wystawić na sprzedaż i niech sie z nią dzieje co chce. Jeśli ratować to czy ktoś sie już z was tym zajmował, ma znajomego co by mogł sie nią zając, bo szczerze boje sie ja dawac do jakiekogokolwiek blachaża.
Kocham te auto, za wyglad,za środek, za dzwięk, za silnik i jak sie nim jeździ.
Aktulanie pracuje za granica i auto stoi u kumpla w Rogoźnej.
Czekam na wasze opinie i rady
Fotki:
Jak narazie zamierzam w lutym przyszlego roku wrócić, a autem opiekuje sie rownież wileki fan Bawarek nie jedna już miał, więc jest w dobrych rękach a i czasami jest brana na spacer .
Niestety auto wymaga pracy, szczególnie rdza, teraz tylko czy sie tego wszystkiego podjąć czy jednak sprzedać, sam juz niewiem więc przyszłem po rade.
Niestety auto wymaga pracy, szczególnie rdza, teraz tylko czy sie tego wszystkiego podjąć czy jednak sprzedać, sam juz niewiem więc przyszłem po rade.
-
- Zaawansowany forumowicz
- Posty: 157
- Rejestracja: 2011-01-25, 00:37
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
A kiedy masz zamiar wracać. Bo wiesz. Idzie zima. a jak sam napisałeś... "rdza".
Dobrze by było zrobić wszystko zanim zacznie sypać śnieg i zanim zacną sypać sól.
No chyba że autko stoi szczelnie pod daszkiem... garaż???
Dobrze by było zrobić wszystko zanim zacznie sypać śnieg i zanim zacną sypać sól.
No chyba że autko stoi szczelnie pod daszkiem... garaż???
było: e46 318ci '04, e46 316i '05, e46 320i '03, e91 320d ’10
jest: patrz pod nick.
"...gdyby Bóg kochał przedni napęd, to chodzilibyśmy na rękach..."
jest: patrz pod nick.
"...gdyby Bóg kochał przedni napęd, to chodzilibyśmy na rękach..."
No i na pierwszy rzut oka OK
Progi masz założone na odwrót,
czarny sufit i białe rączki oraz słoneczka to mamy nadzieję tylko
chwilowy design
reszta nawet do przełknięcia
Doprowadź ją pierwotnego stanu i każdy będzie się zachwycać, tylko żebyś nie przesadził
w którymś momencie
Progi masz założone na odwrót,
czarny sufit i białe rączki oraz słoneczka to mamy nadzieję tylko
chwilowy design
reszta nawet do przełknięcia
Doprowadź ją pierwotnego stanu i każdy będzie się zachwycać, tylko żebyś nie przesadził
w którymś momencie
przecież to zwykły klimatronikAdamus999 pisze:Auto dość bogato wyposażone m.in. - klimatyzacja dwustrefowa,
A to wszystko wina admina ( ͡° ͜ʖ ͡°)
na zdjeciach wyglada ok.
Jezeli buda jest w miare prosta a nie ulepiona z 2 innych no to warto ja ratowac
jak mowisz ze silnik zdrowy to tez bardzo dobrze
Te luzy to prawie kazde e36 ma ja w swojej tez tak mialem
Gozej ze skrzynia jak ci 5-ty bieg ciezko wchodzi.
Moze to byc wina samego synchronizatora lub wybieraka ( nie wiem nie znam sie na tym ale kumpel tak mial)
zmien tylko te sloneczka i raczki na ciemne.
Progi pozmieniaj.
a tak ogolnie to bardzo mi sie podoba. wiec powodzenia w ratowaniu jej
Jezeli buda jest w miare prosta a nie ulepiona z 2 innych no to warto ja ratowac
jak mowisz ze silnik zdrowy to tez bardzo dobrze
Te luzy to prawie kazde e36 ma ja w swojej tez tak mialem
Gozej ze skrzynia jak ci 5-ty bieg ciezko wchodzi.
Moze to byc wina samego synchronizatora lub wybieraka ( nie wiem nie znam sie na tym ale kumpel tak mial)
zmien tylko te sloneczka i raczki na ciemne.
Progi pozmieniaj.
a tak ogolnie to bardzo mi sie podoba. wiec powodzenia w ratowaniu jej
po zdjeciach robionymi pilotem od telewizora ciezko stwierdzic co tam jest nie tak. Tylko progi z laminatu mozna zalozyc na odwrot bo w ori nie pasuja otwory na podnosnik, a jak widac tam nie ma dziur. I teraz kwetsia co tam jest do roboty blacharskiej bo jesli jakas mala duperela to mozna robic spokojnie i bedzie malina. Silnik fajny a skrzynie nie sa drogie jesli by nawet miala byc wymieniana. No chyba ze ktos ci da fajna kase to mozna zawsze sprzedac jesli jestes niezadowolony, ale pamietaj ze te auta maja juz po 15 lat i ciezko znalezc idealne auto. A tym bardziej w dobrej kasie.
[you], wiesz jakie s� �arty elektryka???
- PORA�AJ�CE
- PORA�AJ�CE
Jak dla mnie to becina do uratowania, tylko czy nie szkoda si $$$ na odbudowe. Wiadomo auto nie jest nowe i teraz to trzeba traktowac bardziej jako odbudowe niz naprawe. Zawsze mozna sprzedac dolozyc i kupic przyslowiowa igle ,ale wiesz co kupisz??
Musisz raczej siebie spytac czego oczekujesz od samochodu bo po fotach raczej ciezko stwierdzic jaki jest stan.
Ja przerabialem podobny temat i sie poddalem e36 poszlo do zyda dolozyle 3x tyle i kupilem e46
Musisz raczej siebie spytac czego oczekujesz od samochodu bo po fotach raczej ciezko stwierdzic jaki jest stan.
Ja przerabialem podobny temat i sie poddalem e36 poszlo do zyda dolozyle 3x tyle i kupilem e46
Ja przerabiam taki temat właśnie teraz. Ludzie kupują po trzecie, czy czwarte np e36, czy e30 zamiast zainwestować w jedną budę. Ja dołożylem teraz tyle do auta, że kupiłbym już e46 spokojnie, ale co? wolałem rozebrać budę do gołej blachy od środka i od zewnątrz i znów auto wytrzyma 20 lat. Kupisz nowe i znów będzie się sypać, tak samo jak e46, pare latek i będzie to samo. Jak się przyzwyczaiłeś do fury to rozbierz ją do goła i zrób od podstaw. Lepiej włożyć kasę, za którą można kupić auto w to obecne i masz pewność, że budę, wszystkie uszczelki szyb itd itp masz nowe. Takie jest moje zdanie.M E R O pisze:Jak dla mnie to becina do uratowania, tylko czy nie szkoda si $$$ na odbudowe. Wiadomo auto nie jest nowe i teraz to trzeba traktowac bardziej jako odbudowe niz naprawe. Zawsze mozna sprzedac dolozyc i kupic przyslowiowa igle ,ale wiesz co kupisz??
Musisz raczej siebie spytac czego oczekujesz od samochodu bo po fotach raczej ciezko stwierdzic jaki jest stan.
Ja przerabialem podobny temat i sie poddalem e36 poszlo do zyda dolozyle 3x tyle i kupilem e46
Sprzedasz to powiedzmy za 10k i żeby kupić takie auto jak Twoje tylko zadbane musisz dać 20k;/ .. i co ? Sprzedajesz swoje, a i tak musisz dołożyć 10k do zgnitej budy, bo jaką niby inną kupisz? A tak to dołożysz 10k do tej i masz nowe auto.
Ziąbak auto bedzie garażowane u kupmla więc będzie chronione
Maroko to ktoś Ty bym musiał kojarzyć, chyba że 5 domow obok w Rogoźnej
Marcin jak będzie okazja to sie przełoży, oczywiście daszki i rączki takowe nie zostaną, sa już czynione poszukiwania czarnych. Co do Klimy pewnie masz racje, może troszke sie zapedziłem
Honik Zobaczymy co z skrzynią narazie ze wzgledów, że niewiem co z nia zrobić to bardziej w ten temat sie nie wgłebniałem.
Rafćl Tak masz racje, poprzedni własciciel założył dystanse na przód jak i tył, niepowiem Ci teraz ile konkretnie ale troche tego żelastwa jest
Krzys, Mero Myśle Krzyś że raczej to nie będzie nic małego tylko cos bardziej konkretnego, auto napewno wymaga chociaż częściowej rozbiorki, bo jesli mam sie w to bawic to do porządku.
Napewno do roboty jest podłoga i progi, prawy tylni blotnik równiez bierze, a maska to jzu raczej tylko do wymiany.
Teraz osobna kwestia czy ktos z was zna kogos kto by sie za taki cos wzioł i ile by to kosztowało, 2,4,6tys czy Bóg jeden wie ile.
Mero wiem że tanie to nie będzie ale kurde Kocham stare auta jak i tą Bawarke, auto ma to cos, ma dusze, a tego brakuje większości innym nowszym autom, generalnie znajomi sie dziwią czemu chce jeszcze w to auto inwenstować, ale zawsze o nim marzyłem a E46 to juz nie to samo, nie ten klimat.
WBS, rozbiórke jak i reszte robiłes sam? I jak moge wiedzieć ile Cie to kosztuje/kosztowało ?
Maroko to ktoś Ty bym musiał kojarzyć, chyba że 5 domow obok w Rogoźnej
Marcin jak będzie okazja to sie przełoży, oczywiście daszki i rączki takowe nie zostaną, sa już czynione poszukiwania czarnych. Co do Klimy pewnie masz racje, może troszke sie zapedziłem
Honik Zobaczymy co z skrzynią narazie ze wzgledów, że niewiem co z nia zrobić to bardziej w ten temat sie nie wgłebniałem.
Rafćl Tak masz racje, poprzedni własciciel założył dystanse na przód jak i tył, niepowiem Ci teraz ile konkretnie ale troche tego żelastwa jest
Krzys, Mero Myśle Krzyś że raczej to nie będzie nic małego tylko cos bardziej konkretnego, auto napewno wymaga chociaż częściowej rozbiorki, bo jesli mam sie w to bawic to do porządku.
Napewno do roboty jest podłoga i progi, prawy tylni blotnik równiez bierze, a maska to jzu raczej tylko do wymiany.
Teraz osobna kwestia czy ktos z was zna kogos kto by sie za taki cos wzioł i ile by to kosztowało, 2,4,6tys czy Bóg jeden wie ile.
Mero wiem że tanie to nie będzie ale kurde Kocham stare auta jak i tą Bawarke, auto ma to cos, ma dusze, a tego brakuje większości innym nowszym autom, generalnie znajomi sie dziwią czemu chce jeszcze w to auto inwenstować, ale zawsze o nim marzyłem a E46 to juz nie to samo, nie ten klimat.
WBS, rozbiórke jak i reszte robiłes sam? I jak moge wiedzieć ile Cie to kosztuje/kosztowało ?
Ostatnio zmieniony 2011-09-19, 21:00 przez Adamus999, łącznie zmieniany 1 raz.