[E36] zachciało mi sie Coupe 325iA :)
Może poprostu łapło zimering? Tak się najczęściej dzieje w zimie i wystarczy ''puknąć'' rozrusznik...
BMW E46 320d by Kanar
/viewtopic.php?t=16634
/viewtopic.php?t=16634
Panowie żeby nie było ze nic się nie dzieje, ogarniam mechanike... W miedzy czasie była przygoda z dziekiem więc maska, wzmocnienie, lampa i chłodnica poszły do nieba...
Już przód poskładany do kupy.
Najważniejsze wymiany.
Myślałem że pada mi rozrusznik, jednak nie był to rozrusznik... Tylko akumulator.
Po mordengach wyciągniecia rozrusznika z m50 kupno regenerowanego oryginała nadal ten sam efekt, jak byście zobaczyli moją piane
Ale nie ma tego złego co na dobre nie wyjdzie, w starym wieszał się bendix. A tak mam nowe łożyska, szczotki i na kilka lat spokoju.
Do tego nowy akumulatorek 73 Ah. A autko automat wiec problem elektryki rozwiazany
Następna sprawa to pompa wody, szlag ja trafił zerwało mi pasek.... 3 godzin powrotu z gliwic do zabrza
Od zagrzania do ostudzenia by nie przegrzać silnika.... eh co za pech...
Najlepsze jest to że w ten sam dzień kupiłem pompe wody.
Wiec wpadła pompa wody ruville plus paski wieloklinowe od klimy plus główny.
Stara pompa miala luz oscylujacy w granicach jednego centymetra, prawdopodobnie to był jeszcze oryginał,,,
Gdyby było tego mało heh oczywiście pompa to mało, wracam znów z gliwic. Nagle brak mocy wskazówka znów podchodzi na czerwone pole. WTF ?
Tak tym razem to oczywiście wąż wody górny... Ostatnie tchnienie... Też oczywiście orginał 20 letni.
Komplet weży na pokład.
I żeby nie było nudno chłodnia teżdo wymiany bo leciało w miescu łączenia plastik metal.
Wiec nowa chłodnica
Jak wiać bez beer się nie da.
Oczywiście to nie wszystkie wymiany i mody jakie autko przeszlo ale dziś już mi się nei chce uzupełniać trzeba pograć w GTA5
Ale najważniejsze elektryka i chłodzenie opanowane !
pozdro dla wszytskich
Już przód poskładany do kupy.
Najważniejsze wymiany.
Myślałem że pada mi rozrusznik, jednak nie był to rozrusznik... Tylko akumulator.
Po mordengach wyciągniecia rozrusznika z m50 kupno regenerowanego oryginała nadal ten sam efekt, jak byście zobaczyli moją piane
Ale nie ma tego złego co na dobre nie wyjdzie, w starym wieszał się bendix. A tak mam nowe łożyska, szczotki i na kilka lat spokoju.
Do tego nowy akumulatorek 73 Ah. A autko automat wiec problem elektryki rozwiazany
Następna sprawa to pompa wody, szlag ja trafił zerwało mi pasek.... 3 godzin powrotu z gliwic do zabrza
Od zagrzania do ostudzenia by nie przegrzać silnika.... eh co za pech...
Najlepsze jest to że w ten sam dzień kupiłem pompe wody.
Wiec wpadła pompa wody ruville plus paski wieloklinowe od klimy plus główny.
Stara pompa miala luz oscylujacy w granicach jednego centymetra, prawdopodobnie to był jeszcze oryginał,,,
Gdyby było tego mało heh oczywiście pompa to mało, wracam znów z gliwic. Nagle brak mocy wskazówka znów podchodzi na czerwone pole. WTF ?
Tak tym razem to oczywiście wąż wody górny... Ostatnie tchnienie... Też oczywiście orginał 20 letni.
Komplet weży na pokład.
I żeby nie było nudno chłodnia teżdo wymiany bo leciało w miescu łączenia plastik metal.
Wiec nowa chłodnica
Jak wiać bez beer się nie da.
Oczywiście to nie wszystkie wymiany i mody jakie autko przeszlo ale dziś już mi się nei chce uzupełniać trzeba pograć w GTA5
Ale najważniejsze elektryka i chłodzenie opanowane !
pozdro dla wszytskich