[E36] Puchatkowe Cabrio
: 2011-07-09, 22:18
Witam wszystkich po małej przerwie. Po sprzedaniu mojej e36-323i=>Alpiny B8
Uploaded with ImageShack.us
nie rozglądałem sie za następną 3er,bo do grona moich samochodów niespodziewanie dołączyła kolejna BMW ,e39-530d
Uploaded with ImageShack.us
I tak w ciągłym użytkowaniu była i jest 523i touring,530d touring oraz firmowa T4ka.
1,5tygodnia temu pojechałem do serwisu/salonu BMW w Utrechcie( Holandia ) gdzie mieszkam na stałe , po jakąś pierdułkę do mojej 523i. I tak sobie oglądałem te cudowne autka ,czekając na zamówioną część ,aż moją uwagę przyciągła stojąca w rogu "trójka" cabrio w budzie e36, z napisem "te koop", co znaczy po holendersku - do kupienia Tak zacząłem ją oglądać ,wsiadłem do środka,pomacałem wszystko i ................................................
.............................zakochałem się
Podszedł do mnie jeden z pracowników salonu, zapytał czy jestem zainteresowany i czy nie chce sie przejechać ??? Banan od razu wyskoczył mi na pysku,odpowiedziałem , pewnie ,że chcę :brawo: :brawo: Za 10 minut autko stało już na zewnątrz . Gościu przyniósł całą historię samochodu ,faktury,paragony ,książkę serwisową dziennik kilometrów ( NAP ) itp :oczy: . I tak dowiedziałem sie ,że autko miało tylko jednego właściciela-kobietę,która 3tygodnie wcześniej odebrała swoją nową 3er cabrio,a tą zostawiła w rozliczeniu,auto było serwisowane tylko i wyłacznie w tym że salonie, 2,5tygodnia temu dostało od serwisu nowe wahacze i gałki,nowe hamulce z przodu i z tyłu ( tarcze i klocki ),nowy olej i filtr oleju, nowe opony Toyo :oczy: . Dodatkowo autko posiada hardtop w tym samym kolorze. Autko napędza rzędowa 6ka o pojemności 2.8l ,która przejechała do tej pory zaledwie 168tyś.km.
Zrobiliśmy rundkę z opuszczonym dachem :5: i .....
...............kupiłem
Zostawiłem gościowi zaliczkę 500€ i pognałem do domu po resztę kasy. Zapiąłem pod t4kę lawetę i za niespełna 2,5 godziny e36 stało juz pod moim domem.
Na "dzień dobry" zmieniłem lampy z pomarańczowym kierunkiem na lampy z białym ( zostały do zmiany jeszcze boczne ) i założyłem progi M-pakietowe. Na tył dojdzie dyfuzor , a na przód ...... , nie,nie będzie to zderzak M-pakietowy, tylko jakaś dokładka ( no właśnie,zastanawiam się jaka ??? :ops: ) Przednie zawieszenie dostanie sprężynki -60 ,choć zastanawiałem się nad gwintem. Z wyposażenia raczej kiepsko :wstydnis: brak klimy ,to razi najbardziej ale....... , jest czarna skóra w super stanie, pełen OBC ,el.szyby,lusterka i składany dach + hardtop w tym samym kolorze Na razie parę fotek na szybko.
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Chętnie wysłucham dobrych rad ,jak dbać w lecie o daszek, no i wasze opinie ,co poprawić ,co zmienić itp Pozdrawiam i czekam na komenty
Uploaded with ImageShack.us
nie rozglądałem sie za następną 3er,bo do grona moich samochodów niespodziewanie dołączyła kolejna BMW ,e39-530d
Uploaded with ImageShack.us
I tak w ciągłym użytkowaniu była i jest 523i touring,530d touring oraz firmowa T4ka.
1,5tygodnia temu pojechałem do serwisu/salonu BMW w Utrechcie( Holandia ) gdzie mieszkam na stałe , po jakąś pierdułkę do mojej 523i. I tak sobie oglądałem te cudowne autka ,czekając na zamówioną część ,aż moją uwagę przyciągła stojąca w rogu "trójka" cabrio w budzie e36, z napisem "te koop", co znaczy po holendersku - do kupienia Tak zacząłem ją oglądać ,wsiadłem do środka,pomacałem wszystko i ................................................
.............................zakochałem się
Podszedł do mnie jeden z pracowników salonu, zapytał czy jestem zainteresowany i czy nie chce sie przejechać ??? Banan od razu wyskoczył mi na pysku,odpowiedziałem , pewnie ,że chcę :brawo: :brawo: Za 10 minut autko stało już na zewnątrz . Gościu przyniósł całą historię samochodu ,faktury,paragony ,książkę serwisową dziennik kilometrów ( NAP ) itp :oczy: . I tak dowiedziałem sie ,że autko miało tylko jednego właściciela-kobietę,która 3tygodnie wcześniej odebrała swoją nową 3er cabrio,a tą zostawiła w rozliczeniu,auto było serwisowane tylko i wyłacznie w tym że salonie, 2,5tygodnia temu dostało od serwisu nowe wahacze i gałki,nowe hamulce z przodu i z tyłu ( tarcze i klocki ),nowy olej i filtr oleju, nowe opony Toyo :oczy: . Dodatkowo autko posiada hardtop w tym samym kolorze. Autko napędza rzędowa 6ka o pojemności 2.8l ,która przejechała do tej pory zaledwie 168tyś.km.
Zrobiliśmy rundkę z opuszczonym dachem :5: i .....
...............kupiłem
Zostawiłem gościowi zaliczkę 500€ i pognałem do domu po resztę kasy. Zapiąłem pod t4kę lawetę i za niespełna 2,5 godziny e36 stało juz pod moim domem.
Na "dzień dobry" zmieniłem lampy z pomarańczowym kierunkiem na lampy z białym ( zostały do zmiany jeszcze boczne ) i założyłem progi M-pakietowe. Na tył dojdzie dyfuzor , a na przód ...... , nie,nie będzie to zderzak M-pakietowy, tylko jakaś dokładka ( no właśnie,zastanawiam się jaka ??? :ops: ) Przednie zawieszenie dostanie sprężynki -60 ,choć zastanawiałem się nad gwintem. Z wyposażenia raczej kiepsko :wstydnis: brak klimy ,to razi najbardziej ale....... , jest czarna skóra w super stanie, pełen OBC ,el.szyby,lusterka i składany dach + hardtop w tym samym kolorze Na razie parę fotek na szybko.
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Chętnie wysłucham dobrych rad ,jak dbać w lecie o daszek, no i wasze opinie ,co poprawić ,co zmienić itp Pozdrawiam i czekam na komenty