Bmw Team Slask

Heloszki !

BMW E36 320i coupe 1992r

- Było M50B20, obecnie M52B28
- diamantschwarz metallic
- oryginalne zawieszenie M, aktualnie wrzucamy gwint MTS
- sportsize półskóra, szyber, elektryka szyb, bez bajerów
- resztę sobie ogarnijcie z vinu, ja sama jej nie ogarniam jeszcze

VIN:

========================================
Vehicle information
========================================
VIN: WBABF11090JA27753
Type code: BF11
Model: 320I (EUR)
E-F-R series: E36 2
Series: 3
Type: COUPE
Steering: LL
Doors: 2
Engine: M50
Displacement: 2.00
Power: 110 (149 hp)
Drive: HECK
Transmission: MECH
Paint code: 181 - DIAMANTSCHWARZ METALLI
Upholstery code: 1992-07-13
Prod.date: JA27753 BF11 181 0383 3' E36
-
S210 Dynamic stability control III
S292 BMW light alloy wheel, cross spoke 29
S320 Deleted, model lettering
S401 Lift-up-and-slide-back sunroof, electric
S415 Sun-blind, rear
S423 Floor mats, velours
S428 Warning triangle and first aid kit
S473 Armrest front
S510 Headlight vertical aim control
S520 Fog lights
S529 Microfilter
S542 Check Control
S556 Outdoor temperature indicator
S654 Radio Bavaria C III
S690 Cassette holder
S704 M Sports suspension
L801 National version Germany/Austria
S848 Expanded wiring harness


Przedstawiam Wam moją czarną kotkę








W dzień odbioru


A tu z nową koleżanką (mojego mężczyzny )


Więcej zdjęć jak zaczniemy jeździć

Samochód kupiony 2 stycznia.
Kupiłam 2.8 po remoncie (okazuje się, że przepłaciłam, synek trochę poleciał ). Kupiłam też sedana 2,5tds jako dawcę wału, półosi i paru innych. Rozbieranie tdsa, ogarnianie części, rozbieranie czarnej i składanie zajęło 3 miesiące. Wczoraj pierwszy raz wyjechała z nowym serduchem. Lepiej odgruzować i wiedzieć co kiedy było robione, niż kupić niby gotowe i się szokować.

Aktualnie ogarniamy elektrykę (prawy kierunek umarł, prądu brak w nim no i szyba kierowcy się nie opuszcza, a domykanie działa, podnoszenie też), zakładamy nowe opony na 16, obniżamy na gwincie, wyważamy wał, robimy geometrię, tankujemy i jazda

Wszystkie przewody hamulcowe nowe, razem z ręcznym, lampy odziedziczyła po tdsie z ringami dingami, ale chociaż nie lubię wieśniaczenia klasyków to nawet to wygląda. Gwint, cały zawias wypiaskowany, pomalowany, z nowymi gumami. Hamulce ogarnięte. Przewody wspomy nowe. Nowe spryskiwacze, bo ktoś w ogóle zlikwidował Uh. No sporo by wymieniać.

Plany? Mechanicznie zrobiona, drobne poprawki zostały. W lipcu będziemy ogarniać blacharkę (progi, dół prawego błotnika, mikro dziura pod aku). Polerka, konserwacja. Malowana będzie i dostanie jakieś 18", ale to w swoim czasie:). Zamierzam też założyć LPG. No i kupić lampy przód+tył. W ogóle chyba będę kupować przód, jak się trafi, bo nasz pas przedni.... nic nie idzie spasować

Jeśli ktoś z Was siedzi na 3er to pewnie gdzieś mu się wątek przewinął o niej, bo mój mężczyzna założył, ale auto jest moje, to co sobie mam nie wrzucić jej tutaj w wolnej chwili

P.S. Miała być wiśniowa

Pozdrawiamy

Gratulacje za juz wyłożony trud i pracę wiele jeszcze zostało do zrobienia ale widzę ze Was to cieszy wiec się o Was nie martwię. . Zostawiam tu śledzia

Dziękujemy


Na razie czekamy do lipca na drobny remoncik blachy, wcześniej pewnie coś spolerujemy z lakieru, lampy z tyłu do wymiany i parę pierdół.
Zaczęłam poważnie zastanawiać się nad zakładaniem gazu. Wskaźnik mi pokazuje praktycznie cały czas maksymalnie 10l spalania.



Ciekawostka. W vinie jest, że auto wyszło na rynek niemiecki/austriacki. Elektryk, który robił szybę kierowcy i kierunek mówił, że kable są tak pokręcone, że sam miał kłopot ogarnąć i wydaje mu się, że to auto jest po przekładce z anglika. Boczki miała z anglika, ale to o niczym nie świadczy. Możliwe jest to co on gada? W dokumentach Niemcy i raczej nie sądzę, że anglik, musiałoby być grubo pokombinowane.

Przy okazji powiem, że od kupna małej jechałam nią dzisiaj po raz pierwszy, bo utrzymywałam, że niezrobioną nie pojadę, żeby mnie do siebie nie zraziła. Facet pyta jak się jechało - no.. sprzęgło, bieg, gaz Fajna, ale mój sceptycyzm odnośnie marki jest porażający Jeszcze mnie do siebie przekona, na pewno, ale jak na razie normalnie. Jestem tylko zawiedziona, że jest taka cicha, wcale nie słyszę tego pięknego dźwięku r6 ale w sumie to dobrze




A gdyby ktoś zastanawiał się co będzie zmieniane w wyglądzie auta, to powiem, że poza obniżeniem jej i w przyszłości kupnem jakichś 18", odświeżeniem lakieru i nowymi lampami, zwykłymi to.. nic. Żadnych, absolutnie, absolutnie Mpakietów

Tak, wiem, edycja, ale data i widoczność posta wtedy zostaje "stara". Czy się mylę i jak będzie edytowany to "podbije"?

Mam kilka zdjęć

Króliczek, który pilnuje lusterka.


I trochę podeszczowego słońca

Jak to demon jest. Auto też.