[E46] Individualny sedan by marcin020799
: 2017-12-07, 21:38
Po pewnym już czasie postanowiłem się pochwalić moim lipcowym nabytkiem.
Po wielu latach wyczekiwania na możliwość wreszcie spełniłem swoje marzenie i mam. Pierwsze auto i to wymarzone BMW.
Jest to e46 w sedanie, silnik m43tub19 316i na felgach Styling 136 w czarnej satynie. Lakier 386 Farngruen Metallic. Co tu dużo mówić, oczarował mnie. Jest prześliczny. Nie jest ani nudną zielenią, ani oklepaną czernią. Bardzo mi leży na e46.
Może nie jest na wypasie, ale w pełni spełnia moje oczekiwania. Nie wspomnę już o wzorowym stanie wizualnym i technicznym. Co ciekawe, była właścicielka również należała do BMW Team Śląsk (po części to był argument przemawiający za zakupem)
Poniżej wstawiam rozkodowany VIN:
========================================
Vehicle information
========================================
VIN: WBAAL11020JN40666
Type code: AL11
Model: 316I (EUR)
E-F-R series: E46 4
Series: 3
Type: LIM
Steering: LL
Doors: 4
Engine: M43/TU
Displacement: 1.90
Power: 77 (105 hp)
Drive: HECK
Transmission: MECH
Paint code: 386 - FARNGRUEN METALLIC
Upholstery code: E3AT - STOFF FLOCK RAUT
Prod.date: 2000-03-03
S240 Steering wheel, leather
S423 Floor mats, velours
S428 Warning triangle and first aid kit
S431 Interior rear-view mirror with auto dip
S465 Through-loading system
S473 Armrest front
S508 Park Distance Control (PDC)
S520 Fog lights
S534 Automatic air conditioning
S548 Kilometre speedo
S550 On-board computer
S660 Radio BMW Reverse (C42)
L801 National version Germany/Austria
S863 Dealer List Europe
S879 Operating instructions German
P972 Comfort package
Oraz parę zdjęć z dnia zakupu
Z modów wykonanych przez poprzednią właścicielkę - zamontowane zostały ringi CCFL oraz postojowe w kierunkach jak US. Oczywiście zostaje, bo ringi sam bym założył, a świecące kierunki robią robotę.
Auto ma pełną dokumentację, więc oczywiście wszystkie oryginalne elementy zostawiam i prowadzę własną "dokumentację" ze zmianami pisząc numery części etc...
No i tak się stało, że wreszcie mam o co dbać i trwonić pieniądze na inne rzeczy niż bilety autobusowe, czekolady i kebaby
Pierwsze moje ingerencje to ogarnięcie PDC (które niestety po 2 tygodniach zaczęło znowu działać jak chce) zmiana zmęczonej gałki zmiany biegów oraz dołożenie brakującego dywanika kierowcy. Nota bene gałka i tak ponownie do zmiany, bo jest kiepska. Plastikowa jak w Lanosie i dość luźna. Nawet zdarzyło się że zeszła przy redukcji, co zdecydowanie nie ma prawa mieć miejsca.
Następnie postanowiłem zrobić coś ze zmęczonymi panelami oraz schowkami. Myślałem pierwotnie nad malowaniem - niestety to dość duża ingerencja i łatwo coś zepsuć. Postanowiłem okleić je folią. Robiłem to wprawdzie pierwszy raz, ale moim zdaniem mocno wnętrze na plus:
Na początek panel przy biegach i schowki:
Następnie zadowolony z efektu poszedłem ze wszystkimi listwami:
przed
i po
Od razu jakoś tak bardziej "świeżo" i młodzieżowo
Kolejną rzeczą, za którą się zabrałem było audio. Moja Becia po prostu brzmiała gorzej niż Mondeo rodziców. A tak chyba być nie powinno
Jako że wszystko powinno wyglądać "jak BMW chciało", doszło radio BMW Business. Kaseciak, ponieważ i tak jak nie radio, to tylko muzyka z telefonu, a w kaseciaku aux to nie problem. Poza tym, problemy młodości, cena też się liczyła.
Różnica między radiem Reverse a Business to kosmos. Zdziwiłem się, jak brzmią oryginalne głośniki. Jest bardzo czyściutko, no i w końcu jakiś basik się pojawił
Następnego dnia ogarnąłem aux, kabel przeprowadziłem pod konsolą do popielniczki. Bo przecież nie będę szpecił sobie wnętrza jakimś kablem z adaptera
No i ostatnie, co się zmieniło, tym razem z zewnątrz, na zimę komplet osobnych kół, żeby zostawić ładne Styling 136 na lato.
16 cali Enzo R
Na koniec jeszcze parę "ładniejszych" zdjęć robionych już aparatem
Nawet znalazły się na zimówkach
Jakim uczuciem ją darzę chyba nie trzeba tłumaczyć
Póki co - to by było na tyle. Postaram się na bieżąco aktualizować temat
Po wielu latach wyczekiwania na możliwość wreszcie spełniłem swoje marzenie i mam. Pierwsze auto i to wymarzone BMW.
Jest to e46 w sedanie, silnik m43tub19 316i na felgach Styling 136 w czarnej satynie. Lakier 386 Farngruen Metallic. Co tu dużo mówić, oczarował mnie. Jest prześliczny. Nie jest ani nudną zielenią, ani oklepaną czernią. Bardzo mi leży na e46.
Może nie jest na wypasie, ale w pełni spełnia moje oczekiwania. Nie wspomnę już o wzorowym stanie wizualnym i technicznym. Co ciekawe, była właścicielka również należała do BMW Team Śląsk (po części to był argument przemawiający za zakupem)
Poniżej wstawiam rozkodowany VIN:
========================================
Vehicle information
========================================
VIN: WBAAL11020JN40666
Type code: AL11
Model: 316I (EUR)
E-F-R series: E46 4
Series: 3
Type: LIM
Steering: LL
Doors: 4
Engine: M43/TU
Displacement: 1.90
Power: 77 (105 hp)
Drive: HECK
Transmission: MECH
Paint code: 386 - FARNGRUEN METALLIC
Upholstery code: E3AT - STOFF FLOCK RAUT
Prod.date: 2000-03-03
S240 Steering wheel, leather
S423 Floor mats, velours
S428 Warning triangle and first aid kit
S431 Interior rear-view mirror with auto dip
S465 Through-loading system
S473 Armrest front
S508 Park Distance Control (PDC)
S520 Fog lights
S534 Automatic air conditioning
S548 Kilometre speedo
S550 On-board computer
S660 Radio BMW Reverse (C42)
L801 National version Germany/Austria
S863 Dealer List Europe
S879 Operating instructions German
P972 Comfort package
Oraz parę zdjęć z dnia zakupu
Z modów wykonanych przez poprzednią właścicielkę - zamontowane zostały ringi CCFL oraz postojowe w kierunkach jak US. Oczywiście zostaje, bo ringi sam bym założył, a świecące kierunki robią robotę.
Auto ma pełną dokumentację, więc oczywiście wszystkie oryginalne elementy zostawiam i prowadzę własną "dokumentację" ze zmianami pisząc numery części etc...
No i tak się stało, że wreszcie mam o co dbać i trwonić pieniądze na inne rzeczy niż bilety autobusowe, czekolady i kebaby
Pierwsze moje ingerencje to ogarnięcie PDC (które niestety po 2 tygodniach zaczęło znowu działać jak chce) zmiana zmęczonej gałki zmiany biegów oraz dołożenie brakującego dywanika kierowcy. Nota bene gałka i tak ponownie do zmiany, bo jest kiepska. Plastikowa jak w Lanosie i dość luźna. Nawet zdarzyło się że zeszła przy redukcji, co zdecydowanie nie ma prawa mieć miejsca.
Następnie postanowiłem zrobić coś ze zmęczonymi panelami oraz schowkami. Myślałem pierwotnie nad malowaniem - niestety to dość duża ingerencja i łatwo coś zepsuć. Postanowiłem okleić je folią. Robiłem to wprawdzie pierwszy raz, ale moim zdaniem mocno wnętrze na plus:
Na początek panel przy biegach i schowki:
Następnie zadowolony z efektu poszedłem ze wszystkimi listwami:
przed
i po
Od razu jakoś tak bardziej "świeżo" i młodzieżowo
Kolejną rzeczą, za którą się zabrałem było audio. Moja Becia po prostu brzmiała gorzej niż Mondeo rodziców. A tak chyba być nie powinno
Jako że wszystko powinno wyglądać "jak BMW chciało", doszło radio BMW Business. Kaseciak, ponieważ i tak jak nie radio, to tylko muzyka z telefonu, a w kaseciaku aux to nie problem. Poza tym, problemy młodości, cena też się liczyła.
Różnica między radiem Reverse a Business to kosmos. Zdziwiłem się, jak brzmią oryginalne głośniki. Jest bardzo czyściutko, no i w końcu jakiś basik się pojawił
Następnego dnia ogarnąłem aux, kabel przeprowadziłem pod konsolą do popielniczki. Bo przecież nie będę szpecił sobie wnętrza jakimś kablem z adaptera
No i ostatnie, co się zmieniło, tym razem z zewnątrz, na zimę komplet osobnych kół, żeby zostawić ładne Styling 136 na lato.
16 cali Enzo R
Na koniec jeszcze parę "ładniejszych" zdjęć robionych już aparatem
Nawet znalazły się na zimówkach
Jakim uczuciem ją darzę chyba nie trzeba tłumaczyć
Póki co - to by było na tyle. Postaram się na bieżąco aktualizować temat