Strona 1 z 1

Gokarty Warszowice 1.08.2010

: 2010-08-01, 22:33
autor: przymo
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

: 2010-08-01, 23:24
autor: Krzys
ale wam pokazalem kto jest najlepszy. Ostatnia fota the best :)

: 2010-08-02, 05:37
autor: Gucio
Krzys pisze:ale wam pokazalem kto jest najlepszy.
Bo mnie nie było :mrgreen:

: 2010-08-02, 11:12
autor: Krzys
gucio27, trzeba bylo jechac a nie teraz cwaniakowac :P

: 2010-08-09, 19:18
autor: Gucio
:razz: jeszcze będzie okazja :bmw: i bez 27 proszę :mrgreen:

: 2010-08-10, 07:06
autor: Przygoda
troszeczke odbiegne od od tematu ale bedzie tyczył gokartów
kumpel był w Tychach na gokartach (za tesco) miał tam wypadek dokładnie to uderzył głową w zle zabezpieczony filar (na zakrecie) ... wynik tego to utrata przytomności wstrząs mózgu (karetka przyjechała na miejsce i go zabrała do szpitala) - pekniety kask i troche krwi z głowy sie polalo ... z tego co wiem to za kazdym razem trzeba cos podpisywac jezdzac gokartami ....
pytanie główne jest szansa wyciągnąć jakieś pieniądze z firmy ubezpieczeniowej lub od właściciela toru za zle zabezpieczenia? jak sie do tego zabrac ... czy tylko przez sąd?
pracuje na umowe zlecenie i ma tydzien lezec wiec straci dochody z tego tytułu tez ma szanse uzyskać jakies pieniadze?

a na marginesie dodam ze wyglądało to tragicznie jak zobaczyłem kumpla to myślałem ze juz po nim :( ... naszczęscie żyje i po badaniach żadnych zmian w mozgu niebyło