Prawo Jazdy ...
Prawo Jazdy ...
Witam.
Mam problem wynikający z niezdanego prawa jazdy. Mój instruktor na kursie nie dał rady chyba wszystkiego mi dobrze wytłumaczyć i jest w tym problem że mam pewne braki w niektórych elementach jazdy Może dacie radę polecić jakąś szkołę która dobrze przygotuje przyszłych kierowców Jestem w stanie zapłacić każde pieniądze ale muszę te prawko zdać
Z góry dzięki
Mam problem wynikający z niezdanego prawa jazdy. Mój instruktor na kursie nie dał rady chyba wszystkiego mi dobrze wytłumaczyć i jest w tym problem że mam pewne braki w niektórych elementach jazdy Może dacie radę polecić jakąś szkołę która dobrze przygotuje przyszłych kierowców Jestem w stanie zapłacić każde pieniądze ale muszę te prawko zdać
Z góry dzięki
Albo piłeśFaTuM pisze:to moze spałeś
To chyba bez różnicy gdzie się chodzi na kurs prawa jazdy, ja 11 lat temu poszedłem z moim sąsiadem (rówieśnikiem) na kurs do tej samej szkoły przy czym on nigdy nie siedział za kółkiem a ja tak, on zdał za 1 razem a ja za 4 Każda szkoła jazdy przekazuje te same informacje w dziedzinie prowadzenia samochodu i przepisów ruchu drogowego. To chyba bardziej zależy od tego kto jakie ma nerwy i smykałkę do jazdy i od samego egzaminatora
- LuQ
- Zaawansowany forumowicz
- Posty: 304
- Rejestracja: 2011-11-30, 21:17
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
na placu manewrowym egzaminator praktycznie niema nic do gadania, albo przejechałeś czysto i lecisz na miasto, albo zahaczyłeś słupek i oblałeś
Łuk jest odwiecznym problemem świeżych kierowców Ja wychodzę z założenia że na samych lusterkach zrobienie łuku jest 2 razy trudniejsze Prawa ręka za zagłówek pasażera i odwrócić się do tyłu, jak będziesz się trzymał możliwie blisko wewnętrznej strony (mowa tu o jeździe tyłem, no bo chyba przodem to każdy umie ;D), to na zewnętrzną nawet nie masz co patrzeć, bo i tak nie zahaczysz, a co za tym idzie masz mniej rzeczy do ogarnięcia przy tym manewrze
Łuk jest odwiecznym problemem świeżych kierowców Ja wychodzę z założenia że na samych lusterkach zrobienie łuku jest 2 razy trudniejsze Prawa ręka za zagłówek pasażera i odwrócić się do tyłu, jak będziesz się trzymał możliwie blisko wewnętrznej strony (mowa tu o jeździe tyłem, no bo chyba przodem to każdy umie ;D), to na zewnętrzną nawet nie masz co patrzeć, bo i tak nie zahaczysz, a co za tym idzie masz mniej rzeczy do ogarnięcia przy tym manewrze
Czlowieku jezeli ty oblales na luku to nie wiem jak mamy ci pomoc.
To ze nie zdales to nie znaczy ze twoja szkola jazdy jest winna.
Rozumiem jakbys na miescie nie zdal za cos o cyzm nie miales pojecia bo ci nie powiedzili.
Jak dla mnie wlasnie zrobienie luku na lusterka jest duzo latwiejsze. Ja nie mialem z tym nigdy problemu jakos.
Wiem ze na egzaminie musisz sie odwrocic.
Pocwicz troche a nie zwalasz na szkole
To ze nie zdales to nie znaczy ze twoja szkola jazdy jest winna.
Rozumiem jakbys na miescie nie zdal za cos o cyzm nie miales pojecia bo ci nie powiedzili.
Jak dla mnie wlasnie zrobienie luku na lusterka jest duzo latwiejsze. Ja nie mialem z tym nigdy problemu jakos.
Wiem ze na egzaminie musisz sie odwrocic.
Pocwicz troche a nie zwalasz na szkole