No To powodzenie Maturzysci
jesli chodzi o smiesznych nauczycieli to ja mialem babke juz niepamietam od jakiego przedmiotu, ale napewno byl to przedmiot zawodowy, okulary miala jak Stępień z 13posterunku jak cos czytala, sprawdzala obecnosc to ksiazke dziennik miala doslownie 2 cm przed nosem a podczas sprawdzianu widziala z odleglosci okolo 10 metrow kumpli ktorzy sciagalo
zas babka od polskiego nadurzywala slowa "prawda" i podczas 45minutowej lekcji naliczylismyze tego slowa uzyla okolo 100 razy
zas babka od ochrony srodowiska uczyla nas jak mamy zachowywac sie przy stole jedza rozne posilki (prawie jak chrona srodowiska :D )
za to najciekawiej bylo jak mielismy zajecia praktyczne na tokarkach podtsawa bylo zrobic kij (nie wiem jak sie pisze) ale chodzi o kij bejsbolowy jak nauczyciel niewidzi, bo jak zobaczyl to kazal kij przerabiac na noge od stolu lub noge od krzesla :D
zas babka od polskiego nadurzywala slowa "prawda" i podczas 45minutowej lekcji naliczylismyze tego slowa uzyla okolo 100 razy
zas babka od ochrony srodowiska uczyla nas jak mamy zachowywac sie przy stole jedza rozne posilki (prawie jak chrona srodowiska :D )
za to najciekawiej bylo jak mielismy zajecia praktyczne na tokarkach podtsawa bylo zrobic kij (nie wiem jak sie pisze) ale chodzi o kij bejsbolowy jak nauczyciel niewidzi, bo jak zobaczyl to kazal kij przerabiac na noge od stolu lub noge od krzesla :D
u mnie tez lecialy jaja jeszcze w technikum pamietam jak zrobiłem srtiptis na stole na religii , od PO miałem zajebiaszczego gościa fajnie sie denerwowal i zaczynał przeklinac, rzucac czym popadnie, kiedys nawet sie afera zrobiła jak wpadlo kilku gosci w kominiarkach z gazówka to sie afera zrobila generalnie na nauczycieli nie narzekam zajebisci byli szkola tez wypas jak na 2.5 tys ludzi był luz a i nawet mialem raz lufe na polrocze z W-Fu ale jakie byly piękne domówki
cybek haha striptis ale dowaliłeś
Olka a ten nauczyciel coś napisała to inny gosciu, tez miałem z nim, jest masakryczny.......pierszy semesr z nim to było normalnie a na drugi mielismy do wyboru normalne lekcje lub referaty!! wiec oczywiscie wybraliśmy referaty ale to nie wszystko kazdy do referatu musiał przyjść odświętnie ubrany (czyt garnitur) i musiał zrobić wyzerke (czyt. 2 plechy ciasta, kawa,herbata) więc co tydzień jedlismy na lekcji (bo i tak nikt nie słuchacł tych referatów) no i póżniej oceniał jaki był referat, czy dobrze byliśmy ubrani i czy ciasto smakowało .....ale tak czy siak ten sam gosciu uczy innego przedmiotu i jest cholernie wymagający przez 4 lata połowa uczniów przy nim przechodzi do 4 kl. jeszcze jest tam kilka ciekawych nauczycieli ale niechce mi sie pisac ;p
Olka a ten nauczyciel coś napisała to inny gosciu, tez miałem z nim, jest masakryczny.......pierszy semesr z nim to było normalnie a na drugi mielismy do wyboru normalne lekcje lub referaty!! wiec oczywiscie wybraliśmy referaty ale to nie wszystko kazdy do referatu musiał przyjść odświętnie ubrany (czyt garnitur) i musiał zrobić wyzerke (czyt. 2 plechy ciasta, kawa,herbata) więc co tydzień jedlismy na lekcji (bo i tak nikt nie słuchacł tych referatów) no i póżniej oceniał jaki był referat, czy dobrze byliśmy ubrani i czy ciasto smakowało .....ale tak czy siak ten sam gosciu uczy innego przedmiotu i jest cholernie wymagający przez 4 lata połowa uczniów przy nim przechodzi do 4 kl. jeszcze jest tam kilka ciekawych nauczycieli ale niechce mi sie pisac ;p