Przekręty z przebiegami

Sprawy o różnej tematyce
Pablo

Post autor: Pablo »

Aurel pisze:
PabloDevil pisze:
Przygoda pisze:Pablo to teraz Ty sprzedaj nam ten sposob :)
Bardzo prosta sprawa szukasz na schrocie licznika z mniejsza wartoscia kilometrow niz masz na orginale i go zmieniasz albo jak chcesz mozesz go cofnać kompem u nich jest to koszt paru groszy, po czym wjezdzasz na kanał odkrecasz powiedzmy ostatni tłumik i przykrecasz go spowrotem (chodzi o to zeby byly slady ze był zdejmowany ) jedziesz do TUV-u czyli na najzwyklejsza stacje diagnostyczna i mowisz ze zmieniles tłumik i chcesz zrobic przeglad oni robia przeglad i przychodzi do wbicia pieczatki w ksiazke serwisowa jakze uwielbiana przez naszych importerów ;) a ty im mowisz ze zgubiłes ja czy pies ci zjadł czy cokolwiek w kadym rfazie niemas jej wiec oni zakładają ci nową ksiązke i wpisuja przebieg ktory jest aktualnie na liczniku bo nikt nie bedzie [przecierz miał całego sprzetu do sprawdzania przebiegu ktory masz w aucie a pozatym jak moznaby bylo nie uwierzyc prawemu obywatelowi :) i tym spoosbem mamy nową ksiązke serwisowa z przebiegiem jaki chcemy :) sam bylem swiadkiem takiej operacji w austrii w oplu vectrze którzy orginalnie miał 340tyś a po 2 godzinach miał cos kolo 140tys :) i tu są nasze kochane ksiązki serwisowe które zreszta w polsce mozna kupic pod kazde auto z jakim przebiegiem chcesz :)
to trzeba być jeszcze bardziej cfanym i spojrzeć na date wyprodukowania książeczki serwisowej, jak nie zgadza sie z rocznikiem auta to juz kombinowane :)
ale nei zawse musi to bnbyc kombinowane ja do vectry tez miałem dwie ksiazki serwisowe bo gosciu zgubił orginalna wyrobi l nowa a potem znalazł orginalna i wszytsko z przebiegami pasowało takze byla nowa tylko dlatego ze naprawde zgubil

A pozatym powiedzmy Mercedes w roku 2004 wyprodukował 1.000.000 ksiazek serwisowych a ty kupiles S klase z 2006 i ksiazka ma date 2004 to tez bylo kombinowane??

W sumie to temat rzeka kazdy ma troche racji ;)
Aurel
Zaawansowany forumowicz
Posty: 612
Rejestracja: 2007-10-30, 19:43
Lokalizacja: Bluszczów

Post autor: Aurel »

jak ksiązka jest np z 2000 roku a auto z 2002 to tam jeszcze niema tak zle bo jak ktoś chce sprzedać auto w 2005 roku to niewiem czy by jeszcze były te ksiazeczki z 2000......inna sprawa jak książeczka jest młodsza o pare lat niz auto !!! ech czy polacy zawsze muszą kombinować ze wszystkim :???:
ODPOWIEDZ