No To powodzenie Maturzysci

Sprawy o różnej tematyce
olka

Post autor: olka »

o tym nauczycielu też słyszałam conieco :P kumpel żeby u niego zdać to musiał przynieść do szkoły telewizor i na jego oczach go rozwalić :P
Awatar użytkownika
Przygoda
Maniak forumowy
Posty: 3297
Rejestracja: 2007-07-01, 21:58
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Post autor: Przygoda »

jesli chodzi o smiesznych nauczycieli to ja mialem babke juz niepamietam od jakiego przedmiotu, ale napewno byl to przedmiot zawodowy, okulary miala jak Stępień z 13posterunku jak cos czytala, sprawdzala obecnosc to ksiazke dziennik miala doslownie 2 cm przed nosem a podczas sprawdzianu widziala z odleglosci okolo 10 metrow kumpli ktorzy sciagalo :D
zas babka od polskiego nadurzywala slowa "prawda" i podczas 45minutowej lekcji naliczylismyze tego slowa uzyla okolo 100 razy :D
zas babka od ochrony srodowiska uczyla nas jak mamy zachowywac sie przy stole jedza rozne posilki :D (prawie jak chrona srodowiska :D:D )

za to najciekawiej bylo jak mielismy zajecia praktyczne na tokarkach podtsawa bylo zrobic kij (nie wiem jak sie pisze) ale chodzi o kij bejsbolowy ;) jak nauczyciel niewidzi, bo jak zobaczyl to kazal kij przerabiac na noge od stolu lub noge od krzesla :D:D
Obrazek

było E36 316i sedan... było E36 320i coupe ... było kolejne E36 320i coupe ... było E46 316i ... JEST E39 528i :)
cybek1984

Post autor: cybek1984 »

u mnie tez lecialy jaja jeszcze w technikum pamietam jak zrobiłem srtiptis na stole na religii :D , od PO miałem zajebiaszczego gościa fajnie sie denerwowal i zaczynał przeklinac, rzucac czym popadnie, kiedys nawet sie afera zrobiła jak wpadlo kilku gosci w kominiarkach z gazówka to sie afera zrobila :D generalnie na nauczycieli nie narzekam zajebisci byli szkola tez wypas jak na 2.5 tys ludzi był luz a i nawet mialem raz lufe na polrocze z W-Fu :twisted: ale jakie byly piękne domówki
Aurel
Zaawansowany forumowicz
Posty: 612
Rejestracja: 2007-10-30, 19:43
Lokalizacja: Bluszczów

Post autor: Aurel »

cybek haha striptis ale dowaliłeś :P

Olka a ten nauczyciel coś napisała to inny gosciu, tez miałem z nim, jest masakryczny.......pierszy semesr z nim to było normalnie a na drugi mielismy do wyboru normalne lekcje lub referaty!! wiec oczywiscie wybraliśmy referaty ale to nie wszystko ;))) kazdy do referatu musiał przyjść odświętnie ubrany (czyt garnitur) i musiał zrobić wyzerke (czyt. 2 plechy ciasta, kawa,herbata) więc co tydzień jedlismy na lekcji (bo i tak nikt nie słuchacł tych referatów) no i póżniej oceniał jaki był referat, czy dobrze byliśmy ubrani i czy ciasto smakowało :mrgreen: .....ale tak czy siak ten sam gosciu uczy innego przedmiotu i jest cholernie wymagający przez 4 lata połowa uczniów przy nim przechodzi do 4 kl. ;))) jeszcze jest tam kilka ciekawych nauczycieli ale niechce mi sie pisac ;p
przemek

Post autor: przemek »

ja miałem spoko kolesia z histy można było ściągać ile sie dało. a z PO jeszcze lepszy był jak sie dostało 3 ze sprawdzianu to koleś mówił ty debila zeszytu nie miałeś? :mrgreen: a z niemieckiego żeby zaliczyć semestr wystarczyło ze kolesia na chatę podwiozłem :d
ODPOWIEDZ